Skrzyżowania, na którym droga z pierwszeństwem przejazdu nie prowadzi na wprost potocznie określane jest mianem pierwszeństwa łamanego. Często spędzają one sen z powiek w przypadku osób, które dopiero podchodzą do egzaminu teoretycznego, lecz także doświadczonym kierowcom. Znakami rozpoznawczymi tego typu skrzyżowania są znaki drogowe D-1 lub A-7 oraz tablica pomocnicza T-skrzyżowania z pierwszeństwem łamanym
Mimo że drogi na skrzyżowaniu z pierwszeństwem łamanym mogą przecinać się w dowolnych konfiguracjach i nie mają ustalonego schematu, zasady na nim obowiązujące są zawsze takie same. Znaki drogowe T-6 oraz T-6c informują, w jaki sposób przebiega droga z pierwszeństwem. Często towarzyszy im również jedna z tabliczek: D-1 (droga z pierwszeństwem) lub A-7 (ustąp pierwszeństwa). Warto pamiętać, że to, jak dane skrzyżowanie jest zorganizowane, nie ma żadnego znaczenia dla faktycznego pierwszeństwa przejazdu. Tę kwestię regulują znajdujące się przy drodze znaki drogowe, więc warto się na nich skupić.
W uproszczonym scenariuszu pierwszeństwo ma ten uczestnik ruchu, który porusza się strefą opisaną przez znak T-6a lub T-6c. Pas z pierwszeństwem oznaczony grubą linią oznacza, że w przypadku, gdy droga z pierwszeństwem przecina się z drogą podporządkowaną, kierowca znajdujący się na tej drugiej ma obowiązek ustąpić pierwszeństwa wszystkim pojazdom na drodze z pierwszeństwem, zanim ponownie będzie kontynuował jazdę.
Zasady używania kierunkowskazów, jasno określa przepis Kodeksu drogowego. Odnosi się do wielu sytuacji na drodze m.in. jazdy po rondzie czy też przejeżdżania przez skrzyżowanie z tzw. pierwszeństwem łamanym.
Kierujący pojazdem jest obowiązany zawczasu i wyraźnie sygnalizować zamiar zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu oraz zaprzestać sygnalizowania niezwłocznie po wykonaniu manewru.
Kierunkowskaz musimy więc włączyć, aby zasygnalizować innym uczestnikom ruchu zamiar zmiany kierunku jazdy (w prawo lub lewo). Jeżeli poruszacie się na wprost nigdy go nie włączamy. Wielu kierowców bagatelizuje włączenie migacza, gdy zamierzają skręcić w lewo lub w prawo. Są błędnie przekonani, że nie muszą tego robić, gdyż znajdują się na drodze z pierwszeństwem. Warto pamiętać, że każdy manewr, który przyczynia się do tego, że zmieniamy tor jazdy musi być zasygnalizowany innym kierowcom z odpowiednim wyprzedzeniem czasowym. Jeśli masz ochotę, to zagłosuj w naszej sondzie, która znajduje się poniżej.