Kierowcy sądzą, że abonament RTV dotyczy tylko domów i mieszkań. To jednak błąd. Bo należy go wnosić także za odbiorniki zamontowane w samochodach. Co więcej, zdarzają się kontrole pojazdów pod kątem dochowywania tego obowiązku. I te także wiążą się z karami.
Tylko w 3 miesiące Poczta ściągnęła 6 mln zaległości za abonament RTV
Tylko w pierwszym kwartale tego roku Poczta Polska wszczęła postępowania egzekucyjne związane z brakiem płatności za abonament RTV w stosunku do 5233 osób. W analogicznym okresie roku 2023 liczba ta była nieznacznie niższa i wynosiła 5126. Spadła jednak wyegzekwowana suma. W 2024 r. z podatników poczta ściągnęła niespełna 6 mln zł. W 2023 r. było to 6,3 mln zł.
Kontrole samochodów w najbliższych latach mogą się wzmagać. Powód? Tym są tragicznie niskie statystyki. Okazuje się, że abonament RTV może opłacać w Polsce zaledwie 34,7 proc. zobowiązanych. Kontrole mają zatem wielkie pole do popisu. W przypadku samochodów pojawia się jednak pewna trudność. Bo kontroler musi udowodnić, że urządzenie jest sprawne i gotowe do odbioru sygnału. Kierowca z kolei nie ma obowiązku wpuszczania kontrolera do zamkniętego i zaparkowanego pojazdu.
Kto musi płacić abonament za radio w samochodzie?
Abonament za radio w samochodzie musi zapłacić ten kierowca, który nie posiada odbiornika w domu. Urządzenie zamontowane w samochodzie powinien zgłosić na poczcie, a następnie wnosić za nie opłatę. Trudniejsza sytuacja dotyczy firm. Przedsiębiorca musi bowiem płacić za każdy samochód w swojej flocie.
Wysokość opłaty różni się w zależności od rodzaju odbiornika. W przypadku zwykłego radioodbiornika opłatę wnosi się za radio. Miesięcznie to 8,70 zł. Jeżeli w aucie zamontowany jest system multimedialny umożliwiający odtwarzania filmów, dokonuje się płatności abonamentu radiowo-telewizyjnego. W tym przypadku miesięczna opłata sięgnie kwoty 27,30 zł.
Ile wynosi kara za abonament w samochodzie?
Podstawowa stawka opłaty karnej sięga 30-krotności abonamentu. W przypadku zwykłego radia wynosi zatem 261 zł, a odbiornika radiowo-telewizyjnego 819 zł. To jednak nie koniec, bo Poczta Polska może też naliczyć opłatę abonamentową nawet za pięć lat wstecz. Oczywiście pod warunkiem, że kierowca tyle czasu posiada dany samochód.
Kto nie musi płacić abonamentu za radio w samochodzie?
Po pierwsze nie musi płacić osoba prywatna, która ma zarejestrowany odbiornik w domu i wnosi za niego opłatę abonamentową. Osoby prywatne płacą tylko raz za wszystkie używane urządzenia.
Po drugie osoby, którym przysługuje ustawowe zwolnienie z abonamentu RTV. Mowa zatem o osobach, które ukończyły 75. rok życia, ukończyły 60 lat i mają prawo do emerytury, której wysokość nie przekracza miesięcznie kwoty 50 proc. przeciętnego wynagrodzenia, są zaliczone do I grupy inwalidzkiej oraz weteranów będących inwalidami wojennymi lub wojskowymi. Przy czym osoby te do zwolnienia z opłat muszą zgłosić na poczcie prawo do ulgi.
