Jedna z nowelizacji prawa o ruchu drogowym wprowadziła do przepisów pojęcie przejścia sugerowanego. Określona została nie tylko jego definicja, ale i zasady ruchu obowiązujące w tym punkcie. Piesi powinni dość szczegółowo przeanalizować wszystkie zapisy. Bo ich lektura może być dla nich cenną nauczką.
Definicję przejścia sugerowanego można znaleźć w art. 2 pkt 11a ustawy Prawo o ruchu drogowym. Zapis ten wyraźnie mówi o tym, że jest to "nieoznakowane, dostosowane technicznie miejsce umożliwiające przekraczanie jezdni, drogi dla rowerów lub torowiska przez pieszych, niebędące przejściem dla pieszych". Co to znaczy miejsce dostosowane technicznie? Zazwyczaj drogowcy wskazują przejście sugerowane za sprawą punktowego obniżenia krawężnika, wyprowadzenia w danym punkcie wysokiego progu spowalniającego lub odpowiedniego malowania na jezdni.
Niezwykle ważne jest to, że przejście sugerowane nie jest znakowane. W tym punkcie nie znajdzie się ani znaków D-6 "przejście dla pieszych" lub A-16 "przejście dla pieszych", ani pasów namalowanych na jezdni. To cecha najbardziej charakterystyczna.
Przejście sugerowane umożliwia przekroczenie drogi. Nakłada jednak na kierowcę szereg dodatkowych obowiązków. Te wskazuje art. 13 ust. 2 i 3 ustawy Prawo o ruchu drogowym. Zapisy te mówią m.in. o tym, że:
W sytuacji, w której pieszy zignoruje powyższe zasady i będzie na siłę chciał forsować swoje nieistniejące pierwszeństwo, może zostać ukarany przez patrol drogówki. Policjanci wystawią mu mandat m.in. za wchodzenie na jezdnię bezpośrednio przed jadący pojazd. Kara wynosi 200 zł. Poza tym pieszy może się stać w takim miejscu także sprawcą kolizji. Scenariusz taki pojawi się wtedy, gdy wejście pieszego na jezdnię doprowadzi do zdarzenia drogowego.
W tym punkcie warto wspomnieć o jeszcze jednej rzeczy. Także na przejściu sugerowanym pieszy nie może korzystać z telefonu w sposób, który prowadzi do ograniczenia możliwości obserwacji sytuacji na jezdni. To wykroczenie oznacza 300 zł mandatu.