Ruch traktorów z mocy przepisów został wyłączony na dwóch typach dróg. Mowa o autostradach i drogach ekspresowych. Wyraźnie wskazuje na to ustawa Prawo o ruchu drogowym. Co zatem z centrum miasta? Ciągniki rolnicze mogą legalnie wjechać nawet do dużej aglomeracji?
W przypadku jazdy traktorem po mieście przepisy milczą. Ogólnego zakazu w tym przypadku nie ma. Mimo wszystko z jakiegoś powodu ciągniki nie mogły wjechać do centrum Warszawy w ramach protestu. To jednak akurat łatwo wyjaśnić. W tym przypadku decydujące nie okazały się ogólne przepisy drogowe, a zasady wyznaczane przez zarządcę danej drogi. Władze Warszawy zabroniły wjazdu ciągnikom, ustawiając przy wjeździe do śródmieścia odpowiednie znaki drogowe.
O zakazie wjazdu do centrum miasta dla traktorów może mówić tak naprawdę jedno z dwóch oznaczeń. Mowa o:
W przypadku autostrad i dróg ekspresowych zakaz dotyczący traktorów odnosi się do ich maksymalnej prędkości. Nowoczesne ciągniki rolnicze są homologowane do osiągnięcia nawet 50 km/h. Starsze pojadą zdecydowanie wolniej. Jednocześnie na autostradzie samochody rozpędzą się nawet do 140 km/h, a na ekspresówce nawet do 120 km/h. Dysproporcja szybkości jest zatem na tyle duża, że mogłaby tworzyć realne zagrożenie kolizją. W przypadku zakazu wjazdu do miasta decydująca może być masa czy szerokość pojazdu. Miejskie arterie mogą nie być dostosowane do przejazdów traktorów.
Kierujący ciągnikiem rolniczym, który złamie powyższe zasady, popełnia wykroczenie. A to oznacza, że w razie kontroli drogowej, dostanie od policjantów mandat. Możliwe są następujące kary:
Dodatkowo w każdym z powyższych przypadków funkcjonariusze mogą podjąć decyzję o wycofaniu pojazdu z ruchu na danym odcinku. Będzie on mógł kontynuować podróż wyłącznie poprzez lawetowanie.