Kontrole drogowe to niezwykle wdzięczny temat dla dziennikarzy. Powód? Procedury są generalnie skomplikowane i nadmiernie rozbudowane. A kierowcy nie zawsze mają świadomość zagrożeń, które na nich czekają. Dlatego dziś mam zamiar po raz kolejny pogrzać się w blasku tej tematyki. Tyle że dziś z mocno nietypowej strony. Bo opowiem o tym, że czasami policjant może wystawić kierowcy mandat za nieprawidłową zawartość bagażnika.
Scenariusz założony dla tego materiału jest prosty. Samochód jedzie drogą, ale wygląda na mocno przeładowany. W związku z tym policjant zatrzymuje go do kontroli. Jednym z jej elementów jest ważenie auta specjalną wagą. Gdy ta wskaże wynik wyższy niż dopuszczalna masa całkowita przewidziana dla tego konkretnego pojazdu lub np. jego przyczepy, policjant sięgnie po bloczek mandatowy. Może się pojawić na nim kwota wynosząca do 100 do 2500 funtów. Tak, funtów, bo mówimy nie o Polsce, a Wielkiej Brytanii.
Przykład? Fabrycznie nowe Audi Q7 napędzane 3-litrowym dieslem o mocy 286 koni ma DMC określone na 2830 kg. Niestety tylko nieco ponad 700 kg z tej masy to ładowność tego pojazdu. W tym wyniku muszą się zmieścić pasażerowie i bagaże.
Kwota wynosząca od 100 do 2500 funtów oznacza przedział mandatu dający w przeliczeniu sumę od 530 do 13 250 zł. Warto jednak pamiętać o dwóch rzeczach. Górny próg jest zarezerwowany głównie dla sytuacji, w których po pierwsze karę kierowcy wlepi policjant, ale dostanie on jednocześnie wezwanie do sądu. Po drugie wcześniej DMC pojazdu musi zostać przekroczone o co najmniej 30 proc., a do tego sposób przewożenia ładunku ma mieć wpływ na bezpieczeństwo jazdy. Narusza bowiem stabilność auta czy ogranicza kierowcy widoczność.
Dla przypomnienia. Jak załadowywać samochód? Bez względu na fakt czy mówimy o aucie osobowym, dostawczym, czy ciężarowym, granicą wielkości ładunku zawsze jest DMC (oraz powiązana z nim ładowność) wskazane przez producenta. Poza tym ciężkie przedmioty powinny znaleźć się na podłodze i najlepiej, żeby były ustawione bliżej środka pojazdu. Warto też unikać układania przedmiotów jeden na drugim.
W punkcie, w którym napisałem o mandacie w Wielkiej Brytanii, polscy kierowcy poczuli ulgę? Bardzo niesłusznie! Nie jest bowiem tak, że mandat za przeciążony samochód można dostać tylko na Wyspach Brytyjskich. W Polsce to również jest możliwe. Powiem więcej, to mocno realne. Zwłaszcza że aktualnie wagi na wyposażeniu ma nie tylko ITD, ale także i policja. To oznacza, że ważone bywają samochody ciężarowe i dostawcze, ale także osobowe. Policjant lub funkcjonariusz ITD patrzy następnie na DMC pojazdu i porównuje je z uzyskanym wynikiem. Samochód znajdujący się na drodze jest zbyt ciężki? No to kierowca ma trzy poważne problemy.