Co warto wiedzieć jeśli chodzi o mandat za brak gaśnicy w samochodzie? Przede wszystkim trzeba pamiętać o tym, że kierowca ma obowiązek posiadania takiego sprzętu w swoim aucie. Jest to kwestia priorytetowa jeśli chodzi o bezpieczeństwo - stąd możliwe jest wymierzenie stosunkowo wysokiej kary. Trzeba też pamiętać o tym, że gaśnica powinna znajdować się w miejscu o łatwej dostępności. Wszystko po to, aby nie było problemów z jej użyciem wtedy, gdy zajdzie taka potrzeba. Najczęściej umieszcza się ją w schowku przed pasażerem.
Dodatkowo każdy diagnosta powinien podczas przeglądu sprawdzić, czy w samochodzie znajduje się gaśnica. Gaśnica samochodowa, będąca obowiązkowym elementem wyposażenia, powinna zawierać w sobie przynajmniej 1 kg środka gaśniczego. Powinna także posiadać oznaczenie ABC. Poznajemy po nim zdolność urządzenia do gaszenia różnych typów pożarów. Tak więc:
Chociaż istnieją też urządzenia z oznaczeniami D (metale łatwopalne), E (specjalistyczne urządzenia elektryczne) i F (tłuszcze i oleje kuchenne), to właśnie gaśnice ABC są dość uniwersalne i z pewnością zapewniają najwyższy poziom bezpieczeństwa w autach.
Czy możemy dostać mandat za brak legalizacji gaśnicy? Okazuje się, że nie. Czy warto jednak dokonywać legalizacji tego urządzenia? Z pewnością tak, bo jest to przegląd dokonywany w specjalnym punkcie, który ma na celu sprawdzenie stanu technicznego. Nie należy jednak mylić legalizacji z datą ważności przeznaczoną dla danego urządzenia. Upłyniecie tej ostatniej, często po pięciu latach, może skutkować nałożeniem przez policjanta mandatu karnego w wysokości od 20 do 500 zł. Często będzie to jednak 100 zł. Gdzie sprawdzić datę ważności urządzenia? To proste: wszelkie dane muszą znajdować się na butli.
Jaki mandat za brak gaśnicy? Tutaj również kwestia wysokości kary przedstawia się uznaniowo. Grozi nam w najlepszym razie 20 zł, w najgorszym zaś aż 500 zł. Trzeba przyznać, że różnice są tu bardzo duże. Najczęściej można się jednak spotkać z opiniami, że brak gaśnicy podczas kontroli drogowej kończy się uszczupleniem portfela o 100 zł. To jednak nie wszystko, bo mandat lub upomnienie grożą nam też za inne kwestie. Oprócz braku sprzętu i jego przeterminowania, istotna jest dostępność. Jeżeli gaśnica zalega gdzieś w bagażniku i jest przyrzucona dużą liczbą przedmiotów tak, że nie jest łatwo o jej dostanie, to również to może stać się źródłem kłopotów. Oczywiście w ten sposób potęguje się również faktyczne zagrożenie: często o możliwości zażegnania pożaru decydują chwile.
Zobacz też: Mandat za jazdę buspasem. Nie jest zbyt wysoki, ale i tak warto się przed nim uchronić