Mandat za wymuszenie pierwszeństwa to częsta sytuacja, choć nie tak bardzo jak mandaty za przekroczone prędkości. Wiąże się to najczęściej z tym, że nie zwracamy uwagi na znaki i jedziemy na pamięć w miejscach, gdzie dawno nie jeździliśmy. Podobnie będzie, jeśli dojdzie do reorganizacji ruchu i na to również nie zwrócimy uwagi. Aczkolwiek najczęściej takie sytuacje mają miejsce na skrzyżowaniach równorzędnych, gdzie nie rozglądamy się wokół siebie, by wiedzieć, z jakim rodzajem skrzyżowania mamy do czynienia i jakie przepisy obowiązują w tym konkretnym miejscu. Szczęśliwie, gdy taka sytuacja skończy się tylko mandatem, a nie jeszcze dodatkowo stłuczką albo wypadkiem.
Jednym z najczęściej popełnianych wykroczeń jest wymuszenie pierwszeństwa — zwłaszcza w odniesieniu do pieszych. Zasadą jest, że pieszy ma pierwszeństwo np. na pasach, choć nie jest to pierwszeństwo bezwzględne, ponieważ żaden pojazd nie jest w stanie zatrzymać się w miejscu od razu. Jest też droga hamowania, którą należy brać pod uwagę, zanim wkroczy się na pasy. Pieszy obowiązany jest więc do zachowania szczególnej ostrożności. Jednakże mimo to bardzo często dochodzi do sytuacji, w których kierowca ma możliwość ustąpić, a jednak tego nie robi. Wówczas mandat za wymuszenie pierwszeństwa — bez kolizji również — może wynieść nawet 1500 zł.
Jak można przeczytać na stronach policyjnych, ilość wypadków na drogach ciągle jest wysoka. Jak podano np. dla województwa opolskiego tylko w pierwszym półroczu 2022 r., miało miejsce ponad 4000 kolizji. Wśród najczęstszych przyczyn było właśnie wymuszenie pierwszeństwa. Spowodowanie kolizji drogowej wiąże się z reguły z naruszeniem zasad ruchu drogowego. Tak więc mandat za wymuszenie pierwszeństwa i spowodowanie kolizji będzie sumą kwoty 1500 zł i innej związanej z przyczyną naruszenia. Kara może być nawet bardziej dotkliwa, jeśli spowodowane zagrożenie było znaczne i skierowany będzie do sądu, wniosek o ukaranie. Wówczas kara może wynieść nawet 30.000 zł.
Jak widać — widełki są dość szerokie i mają kilka zmiennych. Niezależnie od wszystkiego, na pewno lepiej starać się unikać takich sytuacji. Przepisy wskazują różne kwoty za np. nieustąpienie pierwszeństwa pieszym. Jaki mandat za wymuszenie pierwszeństwa zależy więc od okoliczności zdarzenia. Oczywiście może również skończyć się na pouczeniu, ale takie sytuacje raczej należy rozpatrywać w kategoriach wyjątków niż reguł.
Niestety jednym z najczęstszych naruszeń przepisów ruchu drogowego jest wymuszenie pierwszeństwa. Mandat jest więc z reguły wystawiany, gdy zostanie wezwana policja. Można co prawda odmówić jego przyjęcia, ale wówczas skierowany może być wniosek o ukaranie do sądu i kara może okazać się wyższa. Oczywiście może mieć miejsce również sytuacja odwrotna, jednak tu decyzja leży w rękach sądu. Dalej jednak podkreślić należy, że raczej będą to sytuacje wyjątkowe.
Zobacz też: Jak schłodzić auto w pół minuty? Ten trick jest genialnie prosty