Tajemnicza zaślepka w zderzaku. Większość kierowców wolałaby nie używać ukrytego pod nią elementu

Co skrywa zaślepka w zderzaku? Ten z pozoru dziwny element znajdziemy w większości samochodów. Jej obecność nie powinna budzić obaw, a jedynie cieszyć, gdyż świetnie sprawdzi się podczas trudnych sytuacji drogowych.

Zaślepki te można umieścić zarówno na przednim, jak i tylnym zderzaku. Ich kształt może się nieco różnić. Zazwyczaj jest to mały element w okrągłym lub kwadratowym wydaniu. Wszystko zależy od konkretnego modelu samochodu. Wielu z nas wolałoby nie korzystać z komponentów ukrytych pod nimi. O ile oczywiście nie znajdzie się ktoś, kto potrzebuje naszej pomocy na drodze.

Zobacz wideo Google vs Apple w motoryzacji? Czyli kto kogo goni? Apple CarPlay vs Android Auto

Zaślepka w zderzaku. Co ukrywa i czemu służy?

Ten z pozoru niepasujący element to wynik zapobiegliwości producenta. Sprawdzi się na wypadek ugrzęźnięcia lub awarii. Pod zaślepką znajduje się bowiem gwint, w który wkręca się ucho holownicze (znajdziemy je najczęściej pod podłogą bagażnika, w osobnej kieszeni, wkręcone w okolicach koła zapasowego lub zestawu naprawczego). Dzięki temu mamy możliwość bezpiecznego i prawidłowego zabezpieczenia liny holowniczej lub liny umożliwiającej wciągnięcie pojazdu na platformę. Dla wielu entuzjastów motoryzacji informacja, co skrywa zaślepka w zderzaku, może wydawać się sprawą banalną, jednak dla wielu posiadaczy samochodów osobowych sprawa wcale nie jest taka oczywista. Warto więc dysponować taką wiedzą i w razie potrzeby, wiedzieć, jak z niej skorzystać.

Jak dostać do gwintu? Lepiej wiedzieć, gdzie i czego szukać, niż tracić czas

Aby dostać się do gwintu, należy delikatnie podważyć zakrętkę. Można to zrobić za pomocą płaskiego śrubokręta lub końcówki kluczyka samochodowego, którą wkładamy w wycięte miejsce. Zakrętka jest zwykle zabezpieczona plastikowym paskiem, aby nie zgubiła się po otwarciu. Podczas wkręcania ucha holowniczego należy pamiętać o jego mocnym dokręceniu.

Więcej o: