Podczas wtorkowych treningów niedaleko Rzeszowa Skoda Fabia S2000 Leszka Kuzaja wypadła z drogi i zatrzymała się na dachu. Ani kierowca ani pilot nie odnieśli obrażeń. Mechanicy nie będą jednak w stanie odbudować auta na Rajd.
Kuzaj nie bez przyczyny w świecie rajdowym ma ksywkę "Dzwonnik z Krakowa". Dlaczego? Tylko w tym sezonie z czterech rund Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski (RSMP) bez większych przygód przejechał jedną - pierwszą. W Rajdzie Lotos (II eliminacja) zdobył co prawda drugie miejsce, ale do ostatniej chwili nie wiadomo było czy mechanicy naprawią uszkodzone na treningach auto. W kolejnych eliminacjach było już tylko gorzej.
[...] Polsko-walijska załoga: Leszek Kuzaj i Craig Parry, jadąca Škodą Fabia S2000, zakończyła swój udział w imprezie na siódmym odcinku specjalnym. Po szybkim prawym zakręcie duet wypadł z trasy i auto dachowało. Załoga wyszła z opresji bez szwanku, niestety uszkodzenia "rajdówki" okazały się na tyle poważne, że dalsza jazda była niemożliwa [...]
[...] Krakowianin wciąż miał szansę na wygranie etapu, lecz jego dynamiczna jazda nie przyniosła zakładanych korzyści. Auto niestety zjechało z drogi i dachowało, co przekreśliło możliwość wywiezienia jak największej liczby punktów z Mikołajek [...]
Po ostatnim rajdzie z zespołu wycofał się pilot, Brytyjczyk Craig Parry. Jak czytamy w oficjalnym komunikacie z przyczyn osobistych. W środku sezonu to jednak niespotykana sytuacja.
Miejsce Parryego zajął Jakub Gerber, obecny pilot Roberta Kubicy w startach zagranicznych. Współpraca miała się zacząć właśnie od Rajdu Rzeszowskiego. Teraz stoi pod znakiem zapytania.
ZOBACZ TAKŻE:
Wspomnienia z grupy B - ZOBACZ TUTAJ
Kibicuj bezpiecznie - ZOBACZ TUTAJ