Po wycofaniu się Volkswagena z WRC mistrz świata, Sebastien Ogier, pozostał bez samochodu. Wszystkie zespoły ostrzyły sobie na Francuza zęby, ale to M-Sport okazał się najskuteczniejszy. W sezonie 2017 Ogier będzie jeździł za kierownicą Forda Fiesty.
Nowe przepisy w WRC przyniosły małą rewolucję w wyglądzie samochodów. Ford ujawnił rajdową Fiestę już wcześniej, ale dopiero teraz auto zostało pokazane w malowaniu, jakie zobaczymy na rajdowych odcinkach specjalnych. Nowe auto prezentują się niezwykle agresywnie - wszystko przez bardzo ostre linie, duże wloty powietrza oraz charakterystyczne nadkola. M-Sport twierdzi, że trudno w ogóle porównywać nową Fiestę z Fiestą RS WRC, ponieważ auto w 95% zostało zaprojektowane od nowa.
Pod maską czterocylindrowa jednostka z rodziny EcoBoost o pojemności 1,6 litra. Dzięki turbodoładowaniu z małego EcoBoosta wyciśnięto aż 380 KM i 450 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Silnik współpracuje z 6-biegową, sekwencyjną skrzynią biegów.
Niestety, osiągi rajdowej Fiesty na razie pozostają tajemnicą. Możemy się jednak spodziewać, że 380-konny Ford będzie bardzo szybki. M-Sport nie ukrywa bowiem, że zamierza w sezonie 2017 powrócić na sam szczyt WRC.
Rajdówki na sezon 2017 wyglądają niesamowicie. Które z aut jest Waszym faworytem? Oto konkurenci nowej Fiesty. Zaczynamy od C3:
Nowa Toyota Yaris WRC:
Oraz koreański pretendent, Hyundai i20 WRC: