WTCC | Citroen zwycięża we Francji
Za nami już cztery rundy, znaczone szeregiem ważnych sukcesów zespołu Citroën Total, którego wszyscy kierowcy zdążyli wpisać się na listę zwycięzców (José-Mar~a López w pierwszym wyścigu w Marrakeszu i drugim na Paul Ricard, Sébastien Loeb w nr 2 w Marrakeszu oraz Yvan Muller w biegach nr 1, zarówno na Paul Ricard, jak i na Hungaroringu).
Natychmiast po zakończeniu rundy rozegranej na Węgrzech, zespół skupił się na przygotowaniach Citroënów C-Elysée WTCC do czekającego je kolejnego startu na torze Slovakia Ring. Obiekt ten, położony o trzy godziny jazdy samochodem od Hungaroringu, o czterdzieści kilometrów od stolicy Słowacji Bratysławy, w wykorzystywanej w WTCC konfiguracji trasy o długości 5922 m cechuje się różnorodnością i ciekawą kombinacją długich prostych, szybkich łuków o dużym promieniu oraz bardziej technicznych, ciaśniejszych zakrętów.
"Okazji do wyprzedzania powinno tam być znacznie więcej niż na Hungaroringu" - ma nadzieję Yves Matton, dyrektor zespołu Citroën Racing.- "Oceniamy, że obydwa wyścigi na Slovakia Ringu będą bardzo zacięte i to z kilku powodów. Nasi rywale rozpoczęli prace rozwojowe przy swoich samochodach edycji 2014 później niż my, ale teraz robią szybkie postępy. Bieg po biegu dostrzegamy, jak różnice w osiągach maleją. Na zjawisko to nakłada się jeszcze działanie przepisu nakazującego dociążanie kompensujące: dzięki niemu inni producenci mogli odciążyć swoje auta o 60 kg. Wreszcie, jedziemy na tor, którego jako zespół nie znamy, a który nasi konkurenci znają bardzo dobrze. Odniesienie kolejnego sukcesu będzie od nas wymagało bezbłędnego rozegrania całej słowackiej rundy". Zapoznawanie się z torem na Słowacji od zera czeka z pewnością José-Mar~ę Lópeza, który nigdy nie przejechał po nim ani jednego okrążenia. Z kolei Yvan Muller ścigał się na Slovakia Ringu w sezonach 2012 i 2013, podczas dwóch pierwszych edycji cyklu WTCC na Słowacji. Muller zajął wówczas dwa drugie miejsca - w drugich biegach w obydwu tych latach - zatem czterokrotny Mistrz Świata nie zalicza swoich występów na tym obiekcie do swoich szczególnych osiągnięć.
Za to Sébastien Loeb zdążył już w swojej karierze zwyciężyć na Slovakiaringu. W ubiegłym roku kierowca z Alzacji wygrał tam wyścig należący do serii GT FIA.
"Ten tor ma charakter zupełnie inny od Hungaroringu. Są tam szybkie tarki, od których dobrego przejścia zależy prędkość na długich prostych, dlatego wielką rolę odegra tam aerodynamika samochodów" - komentuje Loeb.- "Dzięki efektowi zasysania będziemy tam mieli znakomite okazje do wyprzedzania. Na torze nie brakuje też partii zdecydowanie technicznych, z maksymalnymi hamowaniami, trudnych do optymalnego pokonania i bardzo zużywających opony. Wszystko to należy brać pod uwagę i rozegrać jak najlepiej. Z osobistego punktu widzenia, mam nadzieję wrócić na podium, by zaliczyć choć trochę punktów i poprawić się po niezbyt udanym starcie na Węgrzech".
Sébastien Loeb stracił po rundzie węgierskiej drugie miejsce w klasyfikacji generalnej sezonu na rzecz Yvana Mullera. Z kolei ten, zaliczając na Paul Ricard, a następnie na Hungaroringu, więcej punktów niż którykolwiek inny zawodnik, niemal całkowicie zatarł swoje niepowodzenie z Marrakeszu. Obecnie Muller tylko o dziesięć punktów ustępuje Pechito Lópezowi, który od początku sezonu popisuje się najbardziej regularnymi wynikami.
PROGRAM CZWARTEJ RUNDY SEZONU W piątek 9 maja w godz. od 12:15 do 12:45 odbędzie się pierwsza sesja wolnych treningów. Dwie kolejne sesje nastąpią w sobotę 10 maja, odpowiednio o godz. 9:00 oraz 11:50. Tego samego dnia od godz. 14:00 rozgrywane będą kwalifikacje. Start do dwóch wyścigów głównych przewidziano na niedzielę 11 maja, na godz. 13:15 oraz 17:45.
MA QING HUA PRZYGOTOWUJE SWÓJ DEBIUT W WTCC Chiński kierowca wyścigowy Ma Qing Hua, obecny w tym tygodniu w ośrodku technicznym zespołu Citroën Racing w Wersalu, aktywnie przygotowuje się do rozpoczęcia startów w serii Wyścigowych Mistrzostw Świata Samochodów Turystycznych FIA. Jego debiut zaplanowany jest na rundę na torze Moscow Raceway w Moskwie (6-8 czerwca br.). Po spotkaniach z inżynierami i odbiorze samochodu wyścigowego, w połowie maja Ma Qing Hua odbędzie sesję prób torowych.
ZOBACZ TAKŻE:
