To kolejne potwierdzenie doskonałej dyspozycji Hołka i jego portugalskiego pilota Filipe Palmeiro.
Dzisiejszy etap należał do jednego z najtrudniejszych odcinków marokańskiego rajdu. Trasa była bardzo urozmaicona, a przez to bardzo wymagająca i trudna technicznie. Załoga Monster Energy X-raid Team Hołowczyc/Palmeiro pokonała trasę niemal bezbłędnie, nie dając dzisiaj rywalom żadnych szans.
Na CP1, CP2 i na mecie Hołowczyc był dzisiaj najszybszym kierowcą. Uzyskując na kolejnych sekcjach najlepsze czasy, odrobił ponad 10 minut straty do lidera rajdu Erica Vigouroux.
To kolejne nasze zwycięstwo etapowe, które tym bardziej cieszy, że odcinek był niezwykle wymagający technicznie i dla kierowcy, i dla pilota. Cieszę się, ze w zasadzie wszystko szło gładko od startu, aż do mety. Trzymaliśmy równe tempo, wygrywając na CP1 i CP2, ale najważniejsze jest to, że udało się wygrać i odrobić ponad 10 minut straty do lidera. Tę ostatnią sekcję przejechaliśmy naprawdę szybko, nie tylko wyprzedzając wszystkie startujące przed nami załogi, ale też zbudowaliśmy sporą przewagę czasową. Po wczorajszych kłopotach z przebitą oponą i zepsutym lewarkiem, dzisiaj wróciła we mnie wiara, że ten rajd możemy jeszcze wygrać. Nie odpuszczamy, ciśniemy do oporu i postaramy się odzyskać pozycję lidera.
Startujący dziś z siódmej pozycji Szymon Ruta na pierwszym punkcie kontrolnym był 10., na kolejnym 11. i etap ukończył jako 10. Na metę dojechał zadowolony z tempa i techniki, jakie prezentował na trudnych piaszczystych partiach.
Odcinek specjalny był ekstremalnie trudny. Pierwsza część bardzo fajna, twarda, więc jechaliśmy swoim tempem i korzystaliśmy z naszych rajdowych umiejętności. Później rozpoczęły się wydmy. Pierwszą partię przejechaliśmy bezbłędnie i nie zatrzymaliśmy się ani razu. Później wjechaliśmy w wybijające partie, tam bardzo uważaliśmy, by uniknąć podobnej przygody, co dwa etapy temu. Końcówka była najbardziej wymagająca. Jechaliśmy po tak miałkim piachu, że każde zwolnienie było praktycznie równoznaczne z zakopaniem. Ugrzęźliśmy w ten sposób kilkakrotnie w wydmach. Musieliśmy wychodzić i odkopywać auto wspomagając się dodatkowo z hydraulicznych podnośników .
5. etap będzie miał długość 427 km, z czego 246 km będą stanowiły odcinki specjalne. Trasa będzie częściowo zmodyfikowana w stosunku do dzisiejszej i przebiegać będzie w przeciwnym kierunku, względem etapu czwartkowego.
1. Krzysztof Hołowczyc/Filipe Palmeiro (PL/P) Mini All4 Racing 03:13:06 2. Eric Vigouroux/Alexandre Winocq (F) Chevrolet Silverado +10:30 3. Leonid Nowickij/Oleg Tiupienkin (RUS) Mini All4 Racing +11:21 4. Guilherme Spinelli/Youssef Haddad (BR) Mitsubishi ASX +22:49 5. Boris Garafulic/Gilles Picard (CHL/F) BMW X3 CC +24:36 ... 10. Szymon Ruta/Laurent Lichtleuchter (PL/F) Toyota Hilux +1:13.24
1. Vigouroux 12:29.17,2. Hołowczyc +5.44,3. Spinelli +20.46 +33.05,4. Nowickij +53.14, 5. Garafulic +1:15.56.
ZOBACZ TAKŻE:
Rajd Maroka | Hołowczyc spadł, Ruta przyśpieszył