Rajd Gyulai Várfürd Cup jest zaliczany do mistrzostw Węgier, Włoch i Słowacji. Trasa mierzy 600 km, z czego 305 km to odcinki specjalne.
W piątek odbędzie się 15-kilometrowy prolog w Gyuli.
Sobotni program obejmuje dwa przejazdy oesów Kötegyán (30 km) i Ujkigyós (48 km).
Na niedzielę zaplanowano dwie pętle z próbami Kötegyán i Sarkad (37 km).
Do udziału w rajdzie zgłoszono 22 samochody, dwa motocykle, sześć quadów i dwa dwuosobowe Polarisy. Z jedynką pojadą liderzy strefy w T1, Miroslav Zapletal i Maciej Marton (Hummer H3 Evo).
Kolejne numery otrzymali Zdenek Porizek (Hummer H3 Evo II), Karoly Fazekas (BMW X5), Erik Korda (Nissan Pick Up), Balazs Szalay (Opel Antara RR). Adam Małysz i Rafał Marton pojadą Mitsubishi L200. Załoga zajmuje szóste miejsce w klasyfikacji T1. W klasie TH zgłosili się Piotr Cierzniewski i Michał Bojar (SAM MRT).
Każdy start jest dla nas tak rywalizacją, jak i okazją do treningu. Jak podają organizatorzy od kilku dni w rejonie Gyuli pada deszcz. Trasa jest mokra i błotnista, zatem musimy się przygotować na różne scenariusze. Mam jednak nadzieję, że to nie przeszkodzi nam w zdobyciu dobrego miejsca.
ZOBACZ TAKŻE:
Desafio Litoral | Przygoński drugi