Pierwszy przejazd wielickiego odcinka wygrał, niespodziewanie dla wszystkich Rafał Grzesiński pilotowany przez Mateusza Tutaja. Załoga Lancera Evo IX prowadzi z przewagą 1.7 sekundy na Mariuszem Stecem i Michałem Przystupą.
Na trzecim miejscu sklasyfikowano Piotra Ostrowskiego z Grzegorzem Waszkowskim (+4.2 s).
Niespodzianką był kiepski czas Michała Bębenka, który zajął dwunaste miejsce. Jak później okazało się silnik zaniemógł i Polo już nie wystartowało do drugiego odcinka. Tym samym team z Bochni odpadł z rywalizacji.
Drugi przejazd w Memoriale wygrał także Grzesiński, drugi był Kluza ze stratą 3.1 sekundy, trzeci Szepieniec 3.2 s. Mariusz Stec zajął czwarte miejsce (+3.4).
Główną konkurencją Memoriału Janusza Kuliga i Mariana Bublewicza był niedzielny wyścig uliczny w Wieliczce. Rozegrano dwa przejazdy 2,5-kilometrowej trasy. Wystartowały 24 załogi, sklasyfikowano 22.
Z organizacji zawodów zadowoleni byli uczestnicy, wiele ciepłych słów usłyszeliśmy od kibiców, którzy w liczbie kilkunastu tysięcy przybyli na trasę i zaimponowali nam swoim zdyscyplinowaniem. Pochlebne oceny wyrażali też przedstawiciele władz miasta i powiatu wielickiego. Tegoroczna impreza udała się w stu procentach; już wiemy, jakie nowe pomysły zaproponujemy za rok, by rosła sława i popularność Memoriału Janusza Kuliga i Mariana Bublewicza - mówią dyrektor zawodów Andrzej Borowiczka i jego zastępca do spraw organizacyjnych, Andrzej Garycki.
Iwona Petryla
ZOBACZ TAKŻE:
Rajd Meksyku | Kościuszko dalej liderem PWRC