Po nocnym odcinku specjalnym na ulicach Guanajuato, w piątek zawodnicy rozpoczęli zmagania na trasach szutrowych.
W pierwszej piątkowej pętli Kościuszko wygrał dwa odcinki specjalne i awansował z 3. miejsca zajmowanego po czwartkowym superoesie.
Już pierwsza pętla Rajdu Meksyku pokazała jak trudny i wymagający jest to rajd. Zajmujemy 2. miejsce w stawce ze startą około 13 sekund. Prowadzi Benito, ale już był poza drogą, przypuszczam, że jedzie na granicy swoich możliwości. Za nami z 16 sekundową stratą znajduje się lokalny as kierownicy. Po wygraniu dwóch odcinków oceniam, że mamy dobre tempo, na razie nie ryzykujemy i zobaczymy, jak rozwinie się sytuacja. - powiedział Michał Kościuszko, po pierwszych 5 odcinkach.
W piątkowym ściganiu Michał Kościuszko utrzymał drugie miejsce w PWRC. Na koniec tego etapu wygrał jeszcze OS 11 - krótką, ale wymagającą próbę uliczną Monster Street Stage León.
W stawce prowadzi Benito Guerra. Michał Kościuszko ma do niego +32,6 straty. Tuż za Polakiem jest Nicolas Fuchs, któremu do drugiego miejsca brakuje +41,5.
Podczas Rajdu Meksyku w PWRC rywalizuje 6 teamów.
Iwona Petryla
ZOBACZ TAKŻE: