Zawodnicy Lotos Dynamic Rally Team po przejechaniu 4 odcinków specjalnych prowadzą w swojej klasie. Załoga Mitsubishi Evo X pokonała wczoraj 134,7 kilometrów oesowych.
Jest to mój debiut w Rajdzie Monte Carlo i jak na razie wszystko idzie zgodnie z planem. Prowadzimy w stawce PWRC i po czterech dzisiejszych odcinkach prowadzimy także wśród aut N-grupowych wyprzedzając lokalnych, bardzo doświadczonych kierowców. Pierwszy raz jechałem mając założony slik na prawą stronę a kolce na lewą stronę auta. Ten kompromis oponiarski, to sposób na szybsze pokonanie trasy odcinka, który w połowie pokryty był śniegiem i lodem, podczas gdy w drugiej pozostawał asfaltowy. Nie zapominam jednak o tym, że celem jest wywiezienie z Monte Carlo maksymalnej liczby punktów. Przed nami jeszcze 4 dni zmagań i mobilizacji na najwyższym poziomie - powiedział Michał Kościuszko.
W czwartek na zawodników czekają trzy różne odcinki specjalne również pokonywane dwukrotnie o łącznej długości 131,76 kilometrów oesowych: Labatie d'Andaure - Lalouvesc, St Bonnet le Froid/St Julien - Mohesabate/St Bonnet le Froid oraz Lamastre/Gilhoc.
Iwona Petryla
ZOBACZ TAKŻE:
Jak Škoda podbijała Monte Carlo?