Oczywiście największe emocje wśród kibiców wzbudził tradycyjnie już odcinek specjalny Karowa. Na najsłynniejszym polskim oesie, dziesiątki tysięcy kibiców emocjonowały się rywalizacją grupy trzydziestu załóg, które zakwalifikowały się do finałowego przejazdu. Maciej Steinhof przez długi utrzymywał się na prowadzeniu i ostatecznie zajął czwarte miejsce.
Jesteśmy bardzo zadowoleni z naszego startu w tegorocznej Barbórce, choć do trzeciego miejsca na Karowej zabrakło bardzo niewiele, bo zaledwie 0,4 sekundy! Był to nasz pierwszy start w tej imprezie i z pewnością nie ostatni. Atmosfera była wspaniała a nasz samochód został doskonale przygotowany. Chciałbym podziękować za wspólny start Bartkowi Bobie, który perfekcyjnie pilotował mnie przez całą imprezę i włożył sporo pracy w przygotowania przed startem. Bardzo dziękuję także kibicom, partnerom i sponsorom, którzy wspierali nas podczas każdego ze startów. Myślami jesteśmy już przy sezonie 2012.
Rajd Barbórka to doskonała okazja, aby zaprezentować się po raz ostatni w tym roku naszym kibicom, sponsorom i licznie zgromadzonym przedstawicielom mediów. Dlatego zawsze warto tu startować. W tym roku błąd podczas przejazdu Karowej nie pozwolił nam na zajęcie wyższego miejsca w klasyfikacji generalnej, ale postaramy się poprawić za rok. Korzystając z okazji chciałbym podziękować wszystkim naszym kibicom i sponsorom oraz partnerom, którzy przez cały rok dopingowali nas podczas każdego startu i dzięki którym nasze starty były w ogóle możliwe.
źródło: Platinum Rally Team
Iwona Petryla
ZOBACZ TAKŻE:
Rajd Dakar 2012| Orlen Team gotowy do startu