Ostatnia eliminacja Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski w sezonie 2011 - Rajd Koszyc - rozegrana została w drugim co do wielkości mieście Słowacji i była jednocześnie rundą mistrzostw tego kraju. Rajd rozpoczął się fantastycznie dla załóg reprezentujących barwy Peugeot Sport Polska Rally Team.
W piątek Bryan Bouffier z Xavierem Panseri zdeklasowali rywali - wygrywając 5 z 6 odcinków specjalnych wypracowali niemal minutową przewagę nad kolejną załogą. Grzegorz Grzyb i Daniel Siatkowski wymieniali się kilkukrotnie na pozycji wicelidera z załogą Michał Sołowow i Maciej Baran, ostatecznie zajmując na koniec dnia trzecie miejsce z minimalną stratą 2,7 s.
Na sobotę zaplanowane były cztery odcinki specjalne, w tym przejeżdżana dwukrotnie najdłuższa próba rajdu - 24 kilometrowa "Opina". Niestety to właśnie na niej obie załogi Peugeot Sport Polska uderzyły w kamień leżący na jednym z zakrętów i w wyniku uszkodzeń kół i zawieszenia straciły po około 7 minut.
Po wizycie na strefie serwisowej, gdzie udało się naprawić zniszczenia, zostały już tylko dwa odcinki, na których co prawda udało się odrobić nieco czasu, jednak pozwoliło to Bryanowi na awans jedynie na 6., a Grzegorzowi Grzybowi na 8. miejsce w klasyfikacji generalnej rajdu.
Znaczne przetasowanie w wynikach (los zawodników Peugeot podzieliło w tym samym miejscu jeszcze kilka innych załóg) skończyło się zdobyciem przez załogę Bouffier i Panseri tytułu wicemistrzów Polski (do pierwszego miejsca stracili zaledwie 5,5 punktu), a Grzegorz Grzyb i Daniel Siatkowski znaleźli się na piątym miejscu w wynikach sezonu RSMP, zdobywając także tytuł Wicemistrzów Słowacji. Zdobyte w ciągu całego roku przez obie załogi punkty zaowocowały kolejnym, piątym z rzędu, tytułem Mistrza Polski dla Peugeot w klasyfikacji producentów!
Grzegorz Grzyb:
Jesteśmy bardzo rozczarowani, bo do rajdu byliśmy bardzo dobrze przygotowani, auto spisywało się doskonale. Warunki były bardzo trudne, pogoda zmienna: słońce, deszcz i błoto, dlatego trudno było o właściwe ustawienia samochodu. Pod tym względem mieliśmy dużo szczęścia - wybór za każdym razem okazywał się trafny. Walczyliśmy do końca. Przykre, ale widocznie tak miało być. W dobrych nastrojach czekamy na przyszły sezon.
Dorota Pajączkowska, PR Manager Peugeot Polska:
Nie ukrywam, że po bardzo udanym pierwszym etapie rajdu liczyliśmy na znacznie lepszy wynik na mecie. Niestety pech na pierwszym sobotnim odcinku kosztował obie nasze załogi bardzo dużo. Cóż, taki jest sport. Najważniejsze, że w tych wyjątkowo trudnych warunkach pogodowych walka na trasie była emocjonująca i z pewnością dostarczyła kibicom wiele niezapomnianych wrażeń. Cieszymy się z kolejnego zwycięstwa Peugeot w klasyfikacji producentów, a Mistrzom Polski gratulujemy zwycięstwa w sezonie 2011.
źródło: Peugeot
Iwona Petryla
ZOBACZ TAKŻE:
Rallye Antibes | Oleksowicz trzeci. Ruta punktuje
Rally Kosice | Sołowow szybszy. Mistrzem raczej Kajto
