Wszystko wskazuje na to, że konkurenci nie dogonią Chmielewskiego również w walce o tytuł Mistrza Polski w grupie R. To wyjątkowo udany sezon tego zawodnika, który do walki na trasach odcinków specjalnych wybrał nową rajdową broń Citroëna - DS3R3. Rajdówka ze stajni Citroena pozwoliła mu pewnie zwyciężać we wszystkich dotychczasowych eliminacjach, nie zawodząc ani razu.
Rajd Dolnośląski był dla nas kolejną z rzędu rewelacyjną imprezą w tym sezonie. To był wymagający i szybki rajd ze świetnymi odcinkami specjalnymi. Miło było się ścigać przy tak licznie zgromadzonych kibicach - tym, którzy trzymali za nas kciuki dziękuję za doping. Chciałbym podziękować przede wszystkim moim fantastycznym sponsorom za zaufanie, jakim mnie obdarzyli, dzięki czemu mam możliwość startów Citroenem DS3 R3 i przeżywania wspaniałych emocji. Myślę, że tytuły mistrzowskie, które zapewniliśmy sobie na dwa rajdy przed zakończeniem sezonu są świetnym dowodem na to, że wybór tej rajdówki był w stu procentach słuszny. Teraz przyszła pora na wypróbowanie możliwości samochodu na szutrowej nawierzchni, zatem do zobaczenia na Rajdzie Polski!
Kiedy pierwszy raz wsiadałem na prawy fotel Citroena DS3 R3, spodziewałem się, że można tym samochodem robić dobre czasy, ale patrząc z perspektywy trzech wspólnych z Jankiem startów, nasze wyniki przechodzą moje najśmielsze oczekiwania. Wrażenie robi również niezawodność "deesa", który mimo możliwych "chorób wieku dziecięcego" nie zawiódł nas w tym roku ani na moment. Zawiodło niestety moje zdrowie, co spowodowało, że Rajd Dolnośląski był dla mnie jednym z najtrudniejszych w dziesięcioletniej historii startów na prawym fotelu. Na szczęście forma Janka nadrabiała ogólny poziom załogi, który postaramy się utrzymać w pozostałych tegorocznych rajdach.
Również Tomasz Porębski i Tomasz Spurek docenili osiągi Citroëna DS3R3, postanawiając wystartować nim po raz pierwszy właśnie na Rajdzie Dolnośląskim. Zawodnicy potraktowali ten start jako trening i próbę przed przyszłorocznym sezonem. Roczna przerwa w startach zrobiła jednak swoje i załoga Porębski/ Spurek nie była w stanie nawiązać walki z Chmielewskim i Dachowskim.
Na drugim planie toczyły się boje o pozostałe miejsca i nagrody w klasyfikacji CRTP. Mimo to walka pomiędzy kierowcami Citroënów C2R2-MAX była bardzo emocjonująca i rozgrywała się między pięcioma załogami: Gryc/ Kuśnierz, Kornicki/ Hundla, Piotrowski/ Pleskot, Żerebecki/ Spentany i Janczak/ Sadlik.
Od pierwszego do ostatniego kilometra odcinków specjalnych walczyli oni dosłownie o sekundy. Pierwszego dnia zwycięsko z tej batalii wyszli Tomasz Gryc z Michałem Kuśnierzem, wyprzedzając Szymona Kornickiego i Roberta Hundlę o 2,8 sekundy, a Ariela Piotrowskiego i Ireneusza Pleskota o 7,4 sekundy.
Niestety na drugim niedzielnym odcinku specjalnym zarówno Gryc jak i Kornicki przebili opony i stracili po ok. 1,5 minuty, spadając w klasyfikacji CRTP.
Podobnych kłopotów uniknęli Piotrowski i Pleskot, po raz pierwszy dojeżdżając na punktowanym, drugim miejscu, jako najlepsza załoga MAX-a, jednocześnie wygrywając klasę R2B i zajmując drugie miejsce w grupie R. Przez cały rajd jechali bardzo szybko, a ich samochód sprawował się znakomicie, co po kilku pechowych występach, dało im upragnione podium.
Również Tomasz Żerebecki jadący z nowym pilotem - Jackiem Spentanym - pokazał dobrą formę i po kłopotach Gryca i Kornickiego, wywalczył 3 miejsce w CRTP, drugie miejsce w R2B oraz trzecie w grupie R, na ostatnim oesie broniąc dzielnie przewagi nad atakującymi go Grycem i Kuśnierzem.
Rafał Janczak i Tomasz Sadlik tym razem nie nastawiali się na ostrą walkę, ponieważ po ostatnich kłopotach planowali przełamać pecha i w końcu dojechać do upragnionej mety. Wszystko poszło dobrze i załogę mogliśmy przywitać na zabytkowym rynku w Kłodzku.
1. Chmielewski/ Dachowski DS3R3 40 pkt. 2. Kornicki/ Hundla C2R2MAX 10 pkt. 3. Gryc/ Kuśnierz C2R2MAX 10 pkt. 4. Piotrowski/ Pleskot C2R2MAX 8 pkt. 5. Żerebecki/ Rybko C2R2MAX 6 pkt. 6. Janczak/ Sadlik C2R2MAX 6 pkt. 7. Porębski/ Spurek DS3R3 0 pkt.
źródło: Citroën
Iwona Petryla
ZOBACZ TAKŻE:
Rajd Dolnośląski | Jednak Bouffier!
Rajd Dolnośląski | Szybsza pomoc, dzięki organizatorom
Rajd Dolnośląski | Kajetanowicz prowadzi, pech Bouffiera
Rajd Dolnośląski | Bouffier poza zasięgiem naszych - I dzień