Bryan Bouffier zajmował fotel lidera od startu do samej mety, wygrywając 5 z 11 odcinków specjalnych. Grzegorz Grzyb, drugi zawodnik Peugeot Sport Polska, był najszybszy na odcinku numer dwa i znalazł się tym samym na drugiej pozycji w klasyfikacji generalnej rajdu.
Obaj kierowcy przez cały pierwszy dzień walczyli ze Słowakiem Jozefem Bérešem w samochodzie klasy WRC, niemniej w ostatecznych wynikach pierwszego dnia znaleźli się na pierwszym i drugim miejscu. Grzegorz Grzyb wygrał także piątkową rundę Mistrzostw Słowacji. Dodatkowo na piątym miejscu znalazła się trzecia z załóg jadących samochodami Peugeot - Maciej Rzeźnik i Przemysław Mazur (zajęli trzecie miejsce w Mistrzostwach Słowacji).
Drugiego dnia obie załogi Peugeot nadal jechały w ścisłej czołówce rajdu. Niestety na drugiej próbie Grzegorz Grzyb i Daniel Siatkowski zostali "wciągnięci" do rowu na brudnym kawałku drogi, co wyeliminowało ich z dalszej walki. Tym samym w rywalizacji pozostali już tylko kontrolujący sytuację Bouffier i Rzeźnik, który po "kapciu" Michała Sołowowa przesunął się na pozycję wicelidera.
Mimo wyjątkowo trudnej dla Maćka Rzeźnika końcowej pętli, rzeszowski kierowca dowiózł do mety swój najlepszy wynik w historii Mistrzostw Polski - drugie miejsce w klasyfikacji generalnej, jak również wygraną sobotnią rundę Mistrzostw Słowacji.
Zwycięzca Bryan Bouffier został rekordzistą Rajdu Rzeszowskiego, wygrywając tą imprezę już po raz trzeci, w tym drugi raz z rzędu. Peugeot zdobył także komplet punktów w Klasyfikacji Producentów, umacniając się na pozycji lidera.
Pod wieloma względami był to dla nas naprawdę udany rajd. Doskonale przygotowany samochód, niezłe tempo jazdy i dobry wynik po pierwszym dniu. Niestety, drobny błąd na drugim z sobotnich odcinków kosztował nas bardzo wiele - nie dojechaliśmy do mety, straciliśmy szansę na dobry wynik punktowy. Co gorsza, stało się to na własnym podwórku... Oczekiwania były daleko inne, tym bardziej, że rajd był bardzo ciekawy, konfiguracja trasy jeszcze lepsza od ubiegłorocznej, a do tego dopisała pogoda. Trasy wokół Rzeszowa po deszczu robią się wyjątkowo śliskie, co znacząco wpływa na przyjemność jazdy, cieszy więc, że było sucho i słonecznie. Jednym zdaniem super rajd, ale dla nas bez przysłowiowej "kropki nad i" - powiedział Grzegorz Grzyb.
Piękne podium dla Peugeot! Szkoda, że zabrakło na nim Grześka Grzyba i Daniela Siatkowskiego, niemniej sport rządzi się swoimi prawami i tak pechowe sytuacje czasem się zdarzają. Na szczęście załodze nic się nie stało, a samochód jest w pełni sprawny, myślami jesteśmy już więc przy kolejnej rundzie Mistrzostw Polski, Rajdzie Dolnośląskim. Gratulujemy Bryanowi i Xavierowi wspaniałego i w pełni zasłużonego zwycięstwa, a Maćkowi Rzeźnikowi i Przemkowi Mazurowi historycznego wyniku sportowego - mówi Dorota Pajączkowska, PR Manager Peugeot Polska.
1. Bryan Bouffier / Xavier Panseri (Peugeot 207 Super 2000) 127,5 2. Kajetan Kajetanowicz / Jarosław Baran (Subaru Impreza TMR10) 106 3. Michał Sołowow / Maciej Baran (Ford Fiesta Super 2000) 104 4. Tomasz Kuchar / Daniel Dymurski (Mitsubishi Lancer Evo V) 80,5 5. Michał Bębenek (Mitsubishi Lancer Evo IX) 77 6. Grzegorz Grzyb / Daniel Siatkowski (Peugeot 207 Super 2000) 57 7. Leszek Kuzaj / Jakub Gerber (Mitsubishi Lancer Evo X) 31 8. Wojciech Chuchała / Kamil Heller (Subaru Impreza STi TMR10) 31
ZOBACZ TAKŻE:
Rajd Rzeszowski | T.Kuchar D.Dymurski - OS6- WIDEO