Najlepszą rekomendacją Stadium Super Trucks jest to, że twórcą tego nowego cyklu wyścigów jest Robby Gordon - gwiazda NASCAR i Rajdu Dakar. Na czym polega SST? Zawodnicy mają do dyspozycji terenowe półciężarówki wyposażone w silniki V8 o mocy 600 KM. To, że są one terenowe nie oznacza, że ścigają się wyłącznie po szutrze. Wręcz przeciwnie, wyścigi odbywają się też na specjalnie przygotowanych torach asfaltowych, a szutrowe zawieszenie potrzebne jest aby auta mogły pokonać specjalnie przygotowane hopy. Trzeba przyznać, że jest to bardzo widowiskowy sport. Zobaczcie sami...
W Wielkiej Brytanii od 1997 roku rozgrywane są zwody z serii Pickup Truck Racing. Nazwa Pickup nie powinna Was jednak zmylić. W PTR nie chodzi o przepychanie się na błotnistych torach, a o jak najszybszą jazdę na płaskich asfaltowych torach t.j. legendarne Brands Hatch. Specjalnie zbudowane do zawodów pickupy ważą jedynie 900 kg i są wyposażone w silniki o mocy 230 KM. Dzięki takiemu bilansowi mogą osiągać prędkości powyżej 200 km/h. Jest na co popatrzeć.
Coraz większą popularnością wyścigi i rajdy cieszą się w Rosji. Jak wiadomo Rosjanie kochają wszystko to co duże i mocne. Dlatego wymyślili terenowe wyścigi ciężarówek, oczywiście wyłącznie rosyjskiej produkcji. Wśród nich prym wiodą ZIŁ 130 i 131.
Rosjanie bardzo lubią też wyścigi... traktorów. One również odbywają się na zabłoconych off-roadowych torach i wcale nie są mniej spektakularne niż ciężarówki.
Jednym z symboli amerykańskich miast jest oczywiście zółty autobus szkolny. Amerykanie słyną tez ze sporej fantazji, która doprowadziła właśnie do stworzenia serii wyścigów autobusów. Mają one różne odmiany. Najciekawszą wydaje się być jazda np: 20 autobusów po torze w kształcie ósemki. Co to oznacza? Zobaczcie sami...
W Stanach Zjednoczonych i Australii ludzie lubują się w dużych i mocnych ciężarówkach. Dlaczego więc nie wykorzystać ich do jakiegoś rodzaju sportu motorowego? Co powiecie na skoki? Świetny pomysł!
Czasem jednak nie wszystko idzie po myśli kierowcy
Ludzka kreatywność w sprawach wyścigów okazuje się nie mieć granic. W Stanach i Wielkiej Brytanii można się natknąć na niezwykle emocjonujące urządzenia, które nie do końca są samochodami, ale mają silnik i cztery koła więc można się na nich ścigać. Przed Wami prawie 100-konne kosiarki na szutrowym torze. Emocje jak w Rallycrossie.
Na koniec zostawiliśmy coś dla miłośników zimowych warunków. Ta forma motorsportu rozpowszechniła się już na cały świat. Na lodzie ścigają się wszyscy i wszędzie. W Europie w zawodach Trophy Andros można spotkać nawet takie gwiazdy jak Alain Prost, który za kierownicą fabrycznej Dacii Duster ściga się na lodzie. W Stanach o Dacii Duster pewnie nikt nie słyszał więc do lodowych wyścigów wykorzystywane są stare i sprawdzone konstrukcie, czyli amerykańskie wozy z V8 pod maską.