Przez trzy dni 40. Bosphorus Rally zawodnicy przejechali łącznie 638 km, w tym 238 km oesowych. Załoga Castrol TRW Motointegrator Maciej Oleksowicz i Andrzej Obrębowski od samego początku 40. Rajdu Bosforu walczyła o najwyższe pozycje, znajdując się przez cały czas w pierwszej trójce, obejmując w pewnym momencie prowadzenie. Przebita opona oraz problemy elektryczne z autem podczas zawodów spowodowały, że trudno było wywalczyć wyższa pozycję.
Za nami piękny, malowniczy Rajd Bosforu 2011. Na ostatnim odcinku naprawdę daliśmy z siebie wszystko, udało się wygrać dzień w klasyfikacji Mistrzostw Europy o zaledwie sekundę "z kawałkiem". To był rajd z wieloma przygodami, wczoraj przebita opona pokrzyżowała nam trochę plany, ale zajęliśmy solidne, bardzo bezpieczne, drugie miejsce w ERC - jesteśmy z tego bardzo, bardzo zadowoleni. Przed nami dalsza część sezonu, w której będziemy mocno cisnąć. Jesteśmy w bardzo dobrej sytuacji punktowej, na trzecim miejscu, ale przed nami jeszcze parę rajdów, w których możemy awansować wyżej - mówi Maciej Oleksowicz.
Iwona Petryla
ZOBACZ TAKŻE:
RSMP | Aż 140 załóg na Karkonoskim