Rajd Jordanii | Ogier wygrał o 0,2 sekundy

Sébastien Ogier wywalczył zwycięstwo w Rajdzie Jordanii na ostatnim odcinku specjalnym. Emocjonujący Power Stage był transmitowany przez stacje telewizyjne całego świata. Kierowca  Citroën Total World Rally Team wygrała tę rywalizację o dwie dziesiąte sekundy z Jari-Mattim Latvalą. To najmniejsza różnica w całej historii rajdów WRC. Sébastien Loeb, zdobywca trzeciego miejsca, obejmuje prowadzenie w Klasyfikacji Kierowców. W Klasyfikacji Producentów Citroën zrównał się z Fordem.

Rajd Jordanii (13-16 kwietnia 2011)

Pierwszy etap Rajdu Jordanii, obejmujący 6 odcinków specjalnych został odwołany. Na morzu utknął statek transportujący m.im. serwisowe ciężarówki. Jednostka przewożąca sprzęt z Triestu we Włoszech do Hajfy w Izraelu opuściła port z opóźnieniem. Podczas rejsu dwukrotnie miała awarię, a potem nie mogła wejść do portu przeznaczenia z powodu sztormu.

Apetyt Ogiera na zwycięstwo

Dlatego też w drugi dzień, gdy do pokonania było 115 km zapowiadała się niezwykle zacięta walka. Włączyli się do niej przede wszystkim czterej kierowcy Sébastien Ogier, Sébastien Loeb, Jari-Matti Latvala i Petter Solberg. To oni mieli największe szanse na końcową wygraną. Jako pierwszy zwycięstwem oesowym popisał się Loeb, wygrywając OS 13 Yakrut 1, później jednak, wskutek ataku Fina Jari-Mattiego Latvali, siedmiokrotny Mistrz Świata został zepchnięty z drugiego na trzecie miejsce.

Po przerwie serwisowej dzielącej pierwszą i drugą pętlę etapu, na czele klasyfikacji utrzymywał się Sébastien Ogier, mający przewagę 20 s. nad Latvalą.

-Na pierwszym dzisiejszym oesie miałem dobry rytm, ale widząc, jakie czasy zalicza Loeb, zrozumiałem, że nie wystarczy mi pilnowanie przewagi i że na następnych odcinkach będę musiał cisnąć znacznie mocniej. Udało nam się dobrze to rozplanować, bo wciąż zachowujemy taką przewagę, o jaką mi chodziło. Jednak teraz widzę, że to też nie wystarczy i że walka o zwycięstwo trwać będzie do ostatnich metrów - komentował Sébastien Ogier.
-Nie przestaję walczyć, ale widzę, że zbliżając się do limitu mam skłonność do popełniania pewnych błędów. Zmienimy trochę ustawienia samochodu, bo tracimy czas na partiach krętych, na których spodziewałem się właśnie zyskiwać. Nic jeszcze nie jest rozstrzygnięte; zamierzamy walczyć do końca  - przyznawał Sébastien Loeb.

Petter Solberg najpierw stracił 10 s. docierając do mety OS15 z oponą zsuniętą z felgi, a później, na OS17, opuścił drogę i uszkodził samochód tak, że nie mógł kontynuować jazdy. W tej sytuacji, zakładając bezawaryjne dotarcie do mety, Ogier, Latvala i Loeb mieli zapewnione miejsca na podium. Przedmiotem walki pozostawała kolejność tych miejsc.

Jari-Matti zmniejsza straty

Wygrywając trzy odcinki specjalne z rzędu (OS17 do OS19), Jari-Matti Latvala zniwelował swoją stratę wobec Sébastiena Ogier i przed ostatnim oesem czyli Power Stage objął prowadzenie z półsekundową przewagą. Jednocześnie Sébastien Loeb postanowił nie ryzykować i zwolnić, zadowalając się trzecim miejscem. W batalii o zwycięstwo w Rajdzie Jordanii pozostali Latvala i Ogier, którzy na trasie ostatniego oesu dali z siebie wszystko. Członkowie Citroën Total World Rally Team nie wierzyli własnym oczom, kiedy ich kierowca minął linię mety z najlepszym czasem i odzyskał pierwsze miejsce, wyprzedzając rywala o dwie dziesiąte sekundy.

-Pomimo nieustannego ataku z mojej strony, Jari-Matti nie ustępował i stawiał mnie pod maksymalną presją. Mój rywal zaliczał tak niewiarygodne czasy, że chwilami czułem się bezsilny. Na ostatnim oesie, dzięki odwróconej kolejności zawodników na trasie, nie było problemu odkurzania nawierzchni, mogliśmy więc zmierzyć się w wyrównanych warunkach. Było to dla mnie bardzo trudne, ale ani na chwilę nie przestałem wierzyć, że stać mnie na zwycięstwo w tej walce. Z kolei teraz jest mi trudno uwierzyć, że wygrałem rajd i to tak minimalną różnicą czasową. To jednak fakt, a ponadto uzyskałem maksymalną liczbę punktów za wygranie Power Stage. Dzisiejsze zwycięstwo przywraca mi liczącą się pozycję w tabeli sezonu i stanowi dobrą zapowiedź na następne rundy!- komentował na mecie Sébastien Ogier zwycięzca rajdu.
-Rajd zakończył się dramatycznym pojedynkiem o zwycięstwo, ale jestem ogromnie rozczarowany przegraną. Porażka po zaciętej walce tak minimalną różnicą jest naprawdę bolesna.  Na ostatnim odcinku popełniłem kilka niewielkich błędów, ale nie miałem wyboru - musiałem atakować.  Przez cały dzień bardzo ryzykowałem i niewiele brakowało, aby to się opłaciło.  Serce skakało mi do gardła, gdy kilka razy omal nie uderzyłem w potężny kamień na trasie. Po raz czwarty z rzędu stanąłem na podium i zdobyłem cenne punkty.  Samochód spisywał się doskonale przez cały weekend, a to pozwala myśleć z optymizmem o kolejnych rajdach szutrowych - podsumowuje 26-letni Fin Jari-Matti Latvala, kierowca Ford Abu Dhabi World Rally Team.

Do tej pory najmniejszą różnicą na mecie w historii WRC było 0,3 sekundy. Taką właśnie przewagą Marcus Grönholm i Timo Rautiainen w Fordzie Focus RS WRC wygrali w 2007 roku Rajd Nowej Zelandii.

Najlepsze czasy na odcinkach specjalnych:

Etap 1: odwołany. Etap 2: OS7: Sébastien Loeb (Citroën DS3); ES8: Petter Solberg (Citroën DS3); ES9: Sébastien Ogier (Citroën DS3); ES10 i OS11: Jari-Matti Latvala (Ford Fiesta); ES12: S. Ogier.

Etap 3: OS13: S. Loeb; OS14 i OS15: Mikko Hirvonen (Ford Fiesta); OS16: S. Loeb; OS17 do OS19: J.-M. Latvala; OS20: S. Ogier.

Nieoficjalna klasyfikacja końcowa na mecie Rajdu Jordanii:

1. S. Ogier / J. Ingrassia Citroën DS3 WRC 2h 48:28,2 2. J.-M. Latvala / M. Anttila Ford Fiesta RS WRC +0,2 3. S. Loeb / D. Elena Citroën DS3 WRC +27,7 4. M. Hirvonen / J. Lehtinen Ford Fiesta RS WRC +2:44,7 5. M. Wilson / S. Martin Ford Fiesta RS WRC +5:44,9 6. K. Räikkönen / K. Lindström Citroën DS3 WRC +6:14,9 7. F. Villagra / J. Perez Companc Ford Fiesta RS WRC +9:18,7 8. K. Al Qassimi / M. Orr Ford Fiesta RS WRC +9:43,7 9. D. Kuipers / F. Miclotte Ford Fiesta RS WRC +14:27,5 10. B. Sousa / A. Costa Ford Fiesta S2000 +15:05,5

Więcej o:
Copyright © Agora SA