Robert Kubica Mistrzem Świata

Dominując rywalizację na asfalcie i umiejętnie zarządzając tempem na szutrze, Robert Kubica i Maciek Baran triumfowali po raz piąty w tym roku, zwyciężając w Rajdzie Hiszpanii. Polacy zostali mistrzami klasyfikacji WRC2 FIA w swoim debiutanckim sezonie, który zakończą za kierownicą DS3 WRC, podczas następnego Rajdu Wielkiej Brytanii

Siódma i ostatnia runda WRC2 z programu Roberta Kubicy - Rajd Hiszpanii, miała być dla Polaka dużym wyzwaniem, ponieważ miał on szansę zdobyć tutaj tytuł, finiszując na podium. Mając na koncie cztery zwycięstwa w sezonie 2013 (w Grecji, Sardynii, Niemczech i Francji), kierowca Citroëna DS3 RRC był zdeterminowany, aby walczyć do końca, jednocześnie gromadząc jak najwięcej doświadczenia, podczas jedynego rajdu o mieszanej nawierzchni w tegorocznych mistrzostwach.

Po wyruszeniu z placu przed katedrą w Barcelonie, zawodnicy udali się na trzy nocne odcinki specjalne, zaplanowane na piątkowy wieczór. Na pierwszym, 21-kilometrowym oesie, Robert Kubica pokonał kolejnego zawodnika o ponad 26 sekund! Na kolejnych dwóch utrzymał swoje imponujące tempo, kończąc pierwszy etap z 50. sekundową przewagą nad drugim Elfinem Evansem.

Następnego dnia jeszcze poprawił swoje tempo, jadąc około pół sekundy szybciej na kilometrze niż rywal, dzięki czemu umocnił się na prowadzeniu. Na serwisie po pierwszej pętli jego przewaga wynosiła 1 minutę i 31 sekund! Po wygraniu ośmiu pierwszych odcinków, Robert zwolnił nieco na ostatnim tego dnia, superoesie Salou.

Tamtej próby nie ukończył Evans i przewaga Kubicy nad drugim zawodnikiem przekroczyła cztery minuty! Mając tak dużą przewagę, podstawowym zadaniem podczas trzeciego dnia było przejechanie go bez zagrożenia dla wyniku. Robert pozostawał skoncentrowany, mimo że stracił kilka sekund na pierwszych próbach. Ostatecznie finiszował w imponującym stylu, wygrywając dwa ostatnie odcinki specjalne i pokonując drugiego Al-Rajhi o ponad pięć minut.

Po zdobyciu 144, ze 150-ciu możliwych do zdobycia punktów, Robert Kubica został pierwszym w historii Polakiem z tytułem Mistrza Świata w kategorii WRC2. Tytuł ten wieńczy sezon, obfitujący w nowe dla Kubicy doświadczenia: "Być może pomyślicie, że wynik ten było łatwo uzyskać, ale mogę was zapewnić, że trudno było od początku do końca! Kiedy zacząłem sezon w Portugalii, to był mój pierwszy rajd na szutrze i musiałem znaleźć odpowiedzi na setki pytań jakie sobie zadawałem. Później każdy rajd był całkowicie odmienny od tych, które były wcześniej, włączając również te na asfalcie. Chciałbym podziękować wszystkim, którzy przyczynili się do tego sukcesu - Citroën Racing, PH Sport i firmie Lotos, bez których nie byłoby mnie tu dzisiaj. "

Robert przyznał, że nie będzie długo spoczywał na laurach, ponieważ woli skoncentrować się na kolejnych wyzwaniach: "Tak naprawdę, nigdy nie świętowałem mojego zwycięstwa w Grand Prix Kanady w 2008 roku, więc nie spodziewajcie się żadnych wielkich uroczystości z mojej strony! Jeżeli ludzie są szczęśliwi kiedy osiągam dobre rezultaty, to ja też jestem zadowolony! Najważniejsze dla mnie jest to, że wciąż robię postępy. Nabyłem doświadczenia na luźniej nawierzchni, pomimo ograniczeń mojego ramienia Mam jeszcze wiele do zrobienia, zanim będę mógł być w pełni zadowolony, ponieważ jestem bardzo wymagający."

Robert Kubica i Maciek Baran, wystartują w Rajdzie Wielkiej Brytanii (13-17 listopada) w DS3 WRC zespołu Abu Dhabi Citroën Total World Rally Team.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.