Lotos - Subaru Poland Rally Team z tytułem Mistrza Polski

Tegoroczny sezon Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski zbliża się do finału, którym będzie 37. Rally Kosice, jedyna zagraniczna runda cyklu. Jednak jeszcze przed rozpoczęciem zmagań na słowackich odcinkach specjalnych poznaliśmy zwycięzców klasyfikacji samochodów produkcyjnych. Z tytułu Mistrza Polski w grupie N na jeden rajd przed końcem sezonu mogą się cieszyć Wojtek Chuchała i Kamil Heller, reprezentujący barwy Lotos - Subaru Poland Rally Team

Wojtek Chuchała, czyli Siemanko jest jednocześnie najmłodszym w historii RSMP zdobywcą mistrzostwa w "ence". Dla marki Subaru, od lat związanej z rajdami samochodowymi, to już czwarty tytuł w tej kategorii. Tym ważniejszy, iż osiągnięty przez kierowcę, który zadebiutował w cyklu mistrzostw Polski w wieku 21 lat.

U boku Wojtka Chuchały zasiadał niewiele starszy Kamil Heller, lecz ta swoista mieszanka młodości, wytężonej pracy oraz doświadczenia całego zespołu LOTOS - Subaru Poland Rally Team dała rezultat, który przekroczył wszelkie oczekiwania.

Pierwszym startem Wojtka Chuchały w Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Polski był 7. Rajd Lotos Baltic Cup, a więc domowe zawody tytularnego sponsora Lotos - Subaru Poland Rally Team. Wraz z kolejnymi kilometrami polskich i zagranicznych odcinków specjalnych, Siemanko ze swoim pilotem zdobywali rajdowe szlify, by w końcówce sezonu zbliżyć się do czołówki RSMP.

Wojtek Chuchała i Kamil Heller wygrali w grupie N trzy rajdy, triumfując zarówno na asfaltowych trasach Podkarpacia i Dolnego Śląska, jak i na mazurskich szutrach.

Wojtek Chuchała:

Tytuł, zdobyty jeszcze przed zakończeniem sezonu, to poważne osiągnięcie, które daje wiele pozytywnych rokowań. Chyba nikt wcześniej nie przypuszczał, że będziemy mieli taki powód do dumy. Jesteśmy zadowoleni, że nasze starania zaprocentowały, wsparte przez świetnie pracujący Zespół. Wszyscy spisali się na medal i każdemu należy się po medalu. Dziękujemy naszym partnerom za współpracę, zakończoną tak wielkim sukcesem. Dziękujemy nie tylko za wsparcie finansowe, ale także za zaufanie i ciągły doping oraz fantastyczną, rodzinną atmosferę. Nasz STI spisywał się super, dowożąc nas na najwyższe podium, a kibice zawsze nas wspierali, także podczas zagranicznych rajdów.

Kamil Heller:

Bardzo się cieszymy, że w pierwszym roku startów udało się osiągnąć tak wielki sukces. Nie byłoby to możliwe bez wkładu zespołu Lotos - Subaru Poland Rally Team, który przez cały sezon pracował na ten wynik. Dziękujemy za możliwość rozwoju, którą otrzymaliśmy, ponieważ postęp w jeździe i osiąganych wynikach był bardzo duży, co także nas cieszy. Szkoda jedynie, że nie zawsze dopisywała obsada w grupie N, bo im mocniejsza konkurencja, tym więcej wart jest sam wynik. Mimo to zawsze staraliśmy się podchodzić do zawodów maksymalnie skoncentrowani, chcąc się również jak najwięcej nauczyć. W tym sezonie czekają nas jeszcze starty w Rally Kosice i w Rajdzie Barbórka, na które zapraszamy wszystkich kibiców.

źródło: Lotos - Subaru Rally Team

Iwona Petryla

ZOBACZ TAKŻE:

PZM utajnia sprawę Kajetanowicza

Sołowow blokuje Kajetanowicza

Rajd Francji | Petter wykluczony. Hirvonen awansuje

Rajd Polski | Wyniki pod znakiem zapytania

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.