Drifting polega na ciągłej jeździe samochodem w kontrolowanym poślizgu.
Zawodnicy walczą ze sobą w pojedynkach w parach - wyjaśnia Tomasz Chwastek, wałbrzyszanin, który kilka lat temu zachłysnął się tą dyscyplina motorsportu, a dziś posiada oficjalną licencję i rywalizuje w zawodach w kraju i całej Europie. - Zazwyczaj zawody driftingowej najwyższej rangi rozgrywane są na torach wyścigowych. W Polsce są to tory "Poznań" i "Kielce" oraz MotoPark Koszalin. Czasami miejscem zawodów są atrakcyjnie położone, mniejsze lotniska, jak warszawskie Bemowo - opowiada drifter, wałbrzyski biznesmen, zaangażowany w przygotowanie zawodów.
Podkreśla, że po raz pierwszy taka, nowatorska na skalę światową, impreza odbędzie się Karpaczu. Zaplanowano ją w sobotę i niedzielę (10-11 września).
750 metrów zakrętów
Zawody, IV runda N-Gine Driftingowych Mistrzostw Polski, odbędą się dzięki połączeniu sił władz Karpacza, Automobilklubu Karkonoskiego oraz Polskiej Federacji Driftingu. Droga, na której odbędzie się rywalizacja ma długość 750 metrów, liczy 6 zakrętów i biegnie cały czas pod górę.
Z całą pewnością jest to najbardziej widowiskowa i wymagająca trasa na jakiej rozgrywane są zawody driftingowej w Europie - przekonuje Tomasz Chwastek, którego w roli zawodnika zobaczymy podczas imprezy.
Obok czołowych polskich drifterów w Karpaczu zobaczymy najlepszych zawodników ze Skandynawii. Baza zawodów i Park Maszyn zostaną zorganizowane na parkingach Hotelu "Gołębiewski". Tam na telebimie będzie można śledzić przebieg rywalizacji na całej trasie. Wstęp dla kibiców będzie bezpłatny.
Tanie driftowanie | TOP 5
Jankowski kontra Trela
Obecnie, po 3 rundach, w Driftingowych Mistrzostwach Polski mamy dwóch leaderów Piotra Jankowskiego i Pawła Trelę obaj startują Nissanami 200SX S13. Tuż za nimi jest Grzegorz Hypki w BMW E30.
Oprócz najbliższej rundy w Karpaczu przed zawodnikami jeszcze runda finałowa na torze "Poznań" (1-2 października), tak więc w klasyfikacji generalnej sezonu nic jeszcze nie jest przesądzone, a walka na górskiej trasie w Karpaczu zapowiada się naprawdę emocjonująco.
IV runda N-Gine Driftingowych Mistrzostw Polski
9 września (piątek) - treningi płatne 9.00 - otwarcie bram dla zawodników 10.00 - 15.00 - biuro zawodów, rejestracja zawodników 10.00 - 15.30 - Badanie Kontrolne (BK0) dla zawodników biorących udział w treningach 12.30 - 13.00 - briefing dla zawodników biorących udział w treningach 13.10 - 18.00 - treningi płatne dla zgłoszonych zawodników 18.30 - spotkanie z zawodnikami (dla chętnych)
10 września (sobota) - treningi i eliminacje Wstęp dla publiczności od godz. 10.00 do 21.45 7.30 - otwarcie bram dla zawodników 8.15 - biuro zawodów, rejestracja zawodników 8.30 - 13.00 - Badanie Kontrolne (BK1) 9.15 - 9.45 - briefing dla zawodników 10.00 - otwarcie "Miasteczka Driftingowego" dla publiczności 10.00 - 13.45 - treningi 14.00 - 14.30 - briefing dla zawodników 15.00 - 18.00 - eliminacje do Top32 18.30 - 19.00 - briefing dla zawodników, ogłoszenie wyników eliminacji do Top32 (Biuro Zawodów) 20.00 - 21.30 - nocne przejazdy o Puchar Burmistrza Karpacza 21.45 - zakończenie 1. dnia imprezy, zamknięcie "Miasteczka Driftingowego" dla publiczności
11 września (niedziela) - oficjalny dzień Driftingowych Mistrzostw Polski Wstęp dla publiczności od godz. 10.00 do 19.00 8.00 - otwarcie bram dla zawodników 9.00 - 9.30 - briefing dla zawodników Top32 9.50 - 10.20 - warm-up Top32 10.00 - otwarcie "Miasteczka Driftingowego" dla publiczności 10.30 - 13.00 - Top32 do Top16 13.00 - 14.00 - Drift Taxi (tylko sponsorskie) 14.15 - 14.45 - sesja autografów "Miasteczka Driftingowego" 15.00 - 15.20 - prezentacja Top16 rampa w "Miasteczku Driftingowym" 15.30 - 18.00 - Top16 18.10 - 18.30 - wręczenie nagród w "Miasteczku Driftingowym" 18.45 - zakończenie imprezy
Iwona Petryla
ZOBACZ TAKŻE:
Rajdu Australii | Kościuszko pierwszy w PWRC
Rajd Australii | Kościuszko : Odcinki przypominają mazurskie trasy
