Budowa A2 ruszy w lipcu?

27 czerwca mijają dwa tygodnie od odstąpienia strony polskiej od umów z konsorcjum COVEC. Tym samym zostanie ono uprawomocnione. Co dalej?

W ekspresowym skrócie sytuacja wygląda następująco. W 2009 roku chińskie konsorcjum COVEC dopuszczone do przetargu w drodze wyjątku pod nadzorem wygrywa przetarg na budowę 50 kilometrów autostrady A2 między Strykowem a Konotopą o łącznej wartości 1,3 mld zł. Zaproponowana cena to ok. połowa przewidzianej na budowę tej drogi przez GDDKiA kwoty.

Konsorcjum po rozpoczęciu budowy ma jednak problemy z regulowaniem płatności wobec polskich podwykonawców, nie tylko terminowym, ale w ogóle. W związku z tym GDDKiA 13 czerwca po próbach negocjacji z konsorcjum COVEC podejmuje decyzję o odstąpieniu od umów z chińskim wykonawcą. COVEC próbował wcześniej sam odstąpić od umów, ale bezskutecznie.

Zainteresowanych dokończeniem dwóch odcinków autostrady A2 między Łodzią a Warszawą wyraziło wstępnie 16 polskich firm. Jest tylko jeden problem. Nadal nie wiadomo, czy GDDKiA ma prawo wybrać kolejnego wykonawcę, czy też nie da się uciec od czasochłonnej procedury przetargowej.

Premier Donald Tusk pytany o dziennikarzy co dalej z A2 powiedział, że zrobi wszystko, aby prace na budowie ruszyły jeszcze w lipcu. Jeśli nowy przetarg okaże się niezbędny, to zapewnienia mogą być niemożliwe do spełnienia.

Marcin Lewandowski źródło: Wyborcza.biz, tokfm.pl, GDDKiA

ZOBACZ TAKŻE:

Długi Covecu na sprzedaż. Wierzyciele tracą cierpliwość

Samochody z innej bajki | Japońskie minicoupe

Hyundai Accent - ogłoszenia

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.