Bartek zdobył licencję

Bartek kilka lat temu stracił ręce w wypadku. Jechał motorem, gdy z bocznej podporządkowanej drogi wyjechał nagle samochód. To jednak nie zabiło w nim marzeń o licencji kierowcy. Udało mu się!

Miesiące po wypadku były trudnym czasem dla Bartka. Jednak mimo utraty rąk, nie zrezygnował ze swoich marzeń i pasji. Samochody, sport, rywalizacja to rzeczy, które dają mu mnóstwo frajdy.

- Moim marzeniem było zawsze jeżdżenie w wyścigach lub rajdach samochodowych - mówi Bartek.

Bartek trenuje jazdę samochodem w kontrolowanym poślizgu, czyli w tak zwanym drifcie. Przygotował sobie nawet specjalne auto, aby ćwiczyć do egzaminu na licencję wyścigową, która pozwalałaby mu zmierzyć się ze startującymi już zawodnikami.

Automobilklub Rzemieślnik z Warszawy dał mu taką szansę. Na torze w Słomczynie przeprowadzono dwudniowy kurs (22-23.11.2010) z egzaminem na licencję BC. Ta daje możliwość startowania w wyścigach płaskich, górskich oraz rallycrossie. Bartek w końcu osiągnął swój cel. Brawo!

COTY - co to jest? - wywiad z polskim jurorem

Volkswagen Polo Samochodem Roku 2010! - WIĘCEJ

Nissan Almera - ogłoszenia

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.