Sprzedaż w pierwszym półroczu tego roku wyniosła 7 368 737 nowych aut osobowych. Jest to o 10,3% mniej, niż w analogicznym okresie 2008 roku. Wszystko dzięki dopłatom wprowadzonym na największych rynkach europejskich. W większości krajów zaczęły one obowiązywać nie wcześniej, niż w marcu tego roku, co wpłynęło na wynik półroczny. W samym czerwcu sprzedaż wzrosła w stosunku do ubiegłego roku o 3,3%, co daje nadzieję, że wynik za cały rok 2009 będzie zbliżony do zeszłorocznego.
Stabilizacja jest oczywiście pozorna, chwilowa, a najbardziej korzystają na niej producenci małych samochodów. Udział w rynku samochodów miejskich wzrósł z 38,8% w 2008 roku do rekordowych 44,9% w tym roku. Na pierwszym miejscu nadal króluje Golf , za nim kolejno plasują się Fiesta , 207 , Corsa i GrandePunto . W pierwszej dziesiątce nie ma ani jednego auta klasy średniej. Sytuacja najprawdopodobniej wróci do normy, kiedy skończy się pula dopłat.
Jeśli wierzyć w słowa prezydenta USA Baracka Obamy, że już widać początek końca kryzysu, można zakładać, że w przyszłym roku sprzedaż samochodów w Europie wróci do poziomu sprzed załamania rynku.
Marcin Lewandowski
Czarna seria Mercedesa - ZOBACZ TUTAJ