Okazuje się, że przewód paliwowy biegnie zbyt blisko jednej z osłon termicznych znajdujących się w komorze silnika. Po dłuższym czasie, w wyniku kontaktu obu elementów, może dojść do przetarcia przewodu, a co za tym idzie niebezpiecznego wycieku paliwa. Amerykański urząd ds. bezpieczeństwa ruchu drogowego NHTSA (National Highway Traffic Safety Administration) ustalił, że problem dotyczy aut wyprodukowanych pomiędzy 18 majem 2010 roku, a 22 czerwca 2011. Producent sprawdzi przewody paliwowe we wszystkich egzemplarzach i naprawi ewentualne usterki na własny koszt.
Bartosz Sińczuk
ZOBACZ TAKŻE: