Choć brak jeszcze szczegółowych danych szacuje się, że w ubiegłym roku Porsche sprzedało na całym świecie ponad 95 tys. aut. To i tak niezły wynik, ale obecny szef firmy z Zuffenhausen chciałby, aby w ciągu najbliższych ośmiu lat wartość ta się podwoiła. Kluczem do sukcesu ma być m.in. poszerzenie obecnej gamy modelowej. Jakie nowości szykuje Porsche?
Na początek pewniaki. W zeszłym roku zarząd firmy dał zielone światło małemu SUV-owi, który odziedziczy platformę podłogową po Audi Q5 . Cajun , bo tak auto zostało ochrzczone, powinien trafić do salonów w 2013 roku. Mueller jest też przekonany, że w gamie Porsche brakuje "taniego", sportowego modelu. Odpowiednika kultowej 550-ki Spyder z lat pięćdziesiątych. Szef niemieckiej firmy chciałby, aby nowe, budżetowe cabrio pozycjonowane było poniżej Boxstera i kosztowało w granicach 48 tys. dolarów. Zdaniem Muellera, auto powinno być gotowe w ciągu kilku najbliższych lat. Prace nad prototypem trwają już od jakiegoś czasu.
Niedawno zarząd Porsche zgodził się też na wypuszczenie limitowanej serii hybrydowej 918-ki. Prototyp niemieckiego sportowca (więcej tutaj ) napędzany był potężnym, 500-konnym V8 oraz trzema dodatkowymi silnikami elektrycznymi. Nie wiadomo jeszcze ile egzemplarzy ujrzy światło dzienne, ani kiedy dokładnie auto wyjedzie na drogi. Póki co, spekuluje się tylko, że będzie ono kosztować nieco ponad 600 tys. dolarów.
Mueller zastanawia się także nad budową nowych odmian obecnie oferowanych modeli. W grę wchodzą m.in. Cayman w wersji targa oraz dwudrzwiowa Panamera (zarówno coupe, jak i cabrio).
Mueller zapowiada również powrót silników czterocylindrowych, które ostatni raz montowane były w autach z Zuffenhausen w 1995 roku. Inżynierowie Porsche pracują obecnie nad nowym, małym bokserem. Nieoficjalnie mówi się, że jednostka będzie miała pojemność 2,5 litra i z pomocą turbiny rozwijać będzie moc rzędu 350 KM. Projektowana jest z myślą o najtańszych modelach (Boxster, Cayman oraz opisywane wyżej, budżetowe cabrio), ale nie wykluczone, że w przyszłości mogłaby również trafić pod "maskę" 911-ki.
ZOBACZ TAKŻE:
