Wszystko o: Mercedes SL65 AMG - opinie, osiągi, ogłoszenia
Z zewnątrz auto nie różni się od fabrycznej, "czarnej" odmiany SL-a , ale pod maską kryje się zupełnie nowa, potężna siła. Tuner zastosował całkowicie nowy układ dolotowy, większe turbosprężarki, poprawiony układ chłodzenia, wzmocnione "bebechy" silnika oraz przeprogramowane ECU. Wszystko to pomaga wykrzesać z sześciolitrowego V12 moc 1015 KM. Jest ona dostępna przy 5700 obr./min. W zakresie od 3300 do 6000 obrotów kierowca ma natomiast do dyspozycji, elektronicznie ograniczony maksymalny moment obrotowy, który wynosi bagatela 1300 Nm!
Jak łatwo przewidzieć, auto z takim pazurem musi być szybkie. Nie wiemy, ile czasu podkręcony Mercedes marnuje na walkę z brakiem trakcji, ale pierwsza setka na liczniku pojawia się po 3,6 sekundy. Druga po 8,9 sek. a trzecia po 21,5 sekundach. Prędkości maksymalnej panowie z MKB jeszcze nie mierzyli. Szacują jednak, że auto powinno być w stanie rozpędzić się do około 370 km/h.
Cena modyfikacji wydaje się adekwatna do przyrostu mocy. Właściciel, który poczuje nieodpartą potrzebę wyciśnięcia 1000 KM ze swojego Mercedesa, będzie musiał zostawić w kasie niemieckiej firmy 116 800 euro.
ZOBACZ TAKŻE:
Nowy Mercedes CLS z bliska - ZOBACZ TUTAJ