Jak podkreśla Jacek Iwaniuk reprezentujący firmy Clarion i Blaupunkt w Polsce sytuacja na naszym rynku jest trudniejsza niż kilka lat temu, ale sprzedaż car audio wciąż utrzymuje się na wysokim poziomie. Polska importuje sporo samochodów używanych i ich nowi właściciele nie zawsze są zadowoleni z montowanego kilka lat temu sprzętu. Wymagania wzrosły i polscy kierowcy chcą mieć obecnie audio z portem USB, możliwością podłączenia kart pamięci, iPoda czy telefonu poprzez Bluetooth. Zakup tego typu odbiorników już nie wiąże się z dużymi wydatkami. Produkty uznanych producentów Alpine, Blaupunkt, Pioneer można znaleźć w cenie 400-500 zł. Właśnie taki sprzęt cieszy się największym powodzeniem.
Klienci wciąż są podzieleni na dwie grupy. Pierwsza, wybiera budżetowe modele w popularnych salonach sprzedaży, a druga korzysta z profesjonalnych firm car audio, które zamieniają samochody w sale koncertowe. Takie zakłady nie tylko zajmują się montażem, ale również fachowo doradzają jak zadbać o właściciwe nagłośnienie.
Szczepan Mroczek
Sprzedaż nowych samochodów w lipcu - ZOBACZ TUTAJ