Morderczy zakręt numer osiem

Formuła 1 zawitała do Turcji. Czy obiekt będący niezdobyta od trzech lat twierdzą zespołu Ferrari, ugnie się pod ciosem fenomenalnego teamu Brawn GP?

Tor w Stambule zaprojektował dyżurny architekt Formuły 1 Herman Tilke. Istambul Park to jeden z nilicznych obiektów w całym kalendarzu, na którym jeździ się w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara. Jest to nowoczesny tor, który z powodu ciasnych zakrętów i dużych różnic wysokości jest wyjątkowo wymagający zarówno dla kierowców, jak i techników ustawiających bolidy.

Mimo to, ci pierwsi bardzo lubią się tu ścigać. Głównie za sprawą dużej ilości dogodnych do wyprzedzania miejsc na torze oraz szczególnie trudnego - niemal legendarnego już - zakrętu numer 8. Posiada aż trzy wierzchołki, pokonywany jest z prędkościami dochodzącymi do 250 km/h, a powstające w tym czasie mogą wynieść nawet 4-4,5 G i trwać ponad 7 sek.!

Można powiedzieć, że z wyjątkiem inauguracyjnego wyścigu w 2005 r. obiekt ten "należy" do Felipe Massy i teamu Ferrari. Trzy - wywalczone rok po roku - pole position i tyleż samo zwycięstw. Czy i w niedzielnym wyścigu bolid włoskiej stajni jako pierwszy przekroczy linię mety? Na żywo będzie się o tym mogło przekonać ponad 150 tys. widzów zasiadających na trybunach.

Istanbul ParkIstanbul Park Allianz

Uliczny tor Formuły 1 w Polsce? - ZOBACZ TUTAJ

Prawie bolid, prawie dla każdego - WIDEO

Samochody: Ferrari F430 - ogłoszenia

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.