Plaster na samochód to ciekawy gadżet. Z jednej strony mocno pachnie dziecinną antropomorfizacją i mówieniem całemu światu "Halo, zobaczcie jakim kiepskim jestem kierowcą - mój samochód ciągle cierpi! ". Z drugiej - może na przykład rozładować napięcie u mężczyzny, którego kobieta obtarła auto. Plastry na samochód są magnetyczne, więc łatwo się je zakłada i zdejmuje. Mają rozmiar 7,62 na 16,5 cm. Kosztują 3,89$ i możesz je zamówić tutaj .
baggins