Subaru jak Samba(r)

W serwisie CarScoop zaintrygowała nas ta oryginalna replika.

Replika Transportera T1 (Bulika) oparta na mikrovanie Subaru? Proszę bardzo. I nie jest to jednorazowa, amatorska przeróbka. Pewna japońska firma podjęła się modyfikacji przedniej części samochodu Subaru Sambar z lat 1990-1998 tak, aby przypominał klasycznego Bulika. Do tego dodano wystylizowane zderzaki, listwy progowe i stylowe kołpaki oraz pomalowano nadwozie na dwa kolory, jak to miało miejsce w osobowym modelu T1 Samba. Zwieńczeniem jest duży, widoczny z daleka znak Volkswagena na przedzie. Więcej zdjęć znajdziecie tutaj .

Sens tworzenia takich (tanich) replik w Japonii to sposób mieszkańców kraju wschodzącego słońca na posiadanie oryginalnego i nietuzinkowego auta, które można tanio użytkować. Posiadanie w Japonii importowanego, zabytkowego samochodu, to zabawa jedynie dla najbogatszych.

Sambar napędzany jest malutkim turbodoładowanym silnikiem 0,66l. osiągającym 55 KM łączonym z automatyczną skrzynią biegów. Jak na firmę Subaru przystało popularne są również wersje z napędem 4x4. W wyposażeniu można znaleźć m.in. wspomaganie kierownicy i klimatyzację. To wszystko nie czyni go rajdówką, ale przecież nie można oczekiwać wiele od auta, które jest dużo wyższe niż szersze.

Firma Superior Japanese Imports Ltd sprowadza je do Wielkiej Brytanii. Szczęście wyspiarzy polega na tym, że mogą sobie sprawić samochody przystosowane do ruchu lewostronnego i użytkować bez kosztownych przeróbek.

Ceny poszczególnych egzemplarzy oscylują w granicach od 3 000 do 6 500 funtów brytyjskich (16 000 - 34 000 zł wg średniego kursu). Jak na auta 10-letnie lub starsze to wydatek niebagatelny, jednak to nadal o ponad połowę mniej, niż trzeba zapłacić za VW T1. Najniższą ceną Sambara znaleźliśmy na e-bay'u (3000 funtów), a największy wybór jest u brytyjskiego importera tych śmiesznych autek.

Więcej o:
Copyright © Agora SA