Na terenie fabryki w Mladej Boleslav utknęło około trzystu ciężarówek, które czekają na wznowienie dystrybucji aut i części zamiennych. Przez awarię wszelkie niezbędne do wydania samochodów dokumenty trzeba wypełniać ręcznie. Skoda zapewnia, że produkcja aut nie jest zagrożona.
Współpracujący z czeską marką spedytorzy mówią, że nie można wydrukować papierów potrzebnych do wysyłki, a dealerzy nie otrzymują zamawianych części zamiennych. Choć Skoda zapewnia, że awarii nie powinni odczuć klienci, to brak zamienników w serwisach uniemożliwia dokonywanie napraw, a zamawiane na konkretny dzień samochody nie są dostarczane na czas.
Czesi dodają, że grupa specjalistów pracuje nad przywróceniem systemu do normalności, ale nie mówią, kiedy problem zostanie rozwiązany.
Piotr Kozłowski
ZOBACZ TAKŻE: