Ekologia też może być sexy

W typowym samochodowym kalendarzu, na zdjęciach piękne panie pozują przy wypasionych, sportowych furach. Pomysłodawcy tego kalendarza podeszli do tematu z goła inaczej

Kalendarz Miss Tuning 2011 | Galeria

Ekonomiści i politycy straszną drugą falą kryzysu, cena baryłki ropy na światowym rynku bije rekordy, a kwoty na świetlnych tablicach stacji benzynowych zdają się rosnąć szybciej niż polski dług publiczny. Gdyby nie wysokie ceny biletów (oraz zatłoczone autobusy i tramwaje) duża część kierowców pewnie dawno już przesiadłaby się do komunikacji miejskiej.

O nie! W tak trudnym czasie promowanie sportowych, paliwożernych maszyn byłoby nie fair. Pomysłodawcy tego kalendarza doszli do wniosku, że nie będą dodatkowo drażnić kierowców i na fotografiach piękne panie pozują z autami ekologicznymi, a przynajmniej ekonomicznymi. Na styczniowych kartach można zatem podziwiać Chevroleta Volta, marzec ozdobiony jest zdjęciem elektrycznego Smarta, a grudzień fotografią pięknej modelki pozującej przy Toyocie Prius.

Jeśli chcielibyście mieć taki kalendarz, możecie go zamówić na stronie producenta . Koszt? 14,99 dolarów.

Bartosz Sińczuk

ZOBACZ TAKŻE:

Tuningowane BMW z lat 80. | Galeria

Tuningowane Mercedesy z lat 80. | Galeria

BMW 650 - ogłoszenia

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.