Pierwsze GP Indii dla Vettela

Sebastian Vettel, mimo że ma już zapewniony tytuł mistrza świata, wciąż nie zwalnia tempa - tym razem był najszybszy w Grand Prix Indii, gdzie prowadził od startu do mety. Było to jedenaste w sezonie zwycięstwo kierowcy Red Bulla. Za nim na podium stanęli Jenson Button i Fernando Alonso. Na jednym z okrążeń doszło do zderzenia Lewisa Hamiltona z Felipe Massą, który nie ukończył wyścigu

Startujący po raz trzynasty w tym sezonie z pole position Niemiec obronił na starcie wyścigu pozycję i już na pierwszych okrążeniach wypracował sobie zdecydowaną przewagę nad resztą stawki.

Za jego plecami tymczasem już na pierwszej prostej Jenson Button z McLarena wyprzedził Marka Webbera z Red Bulla i wraz z upływem czasu powiększał przewagę nad rywalem. Ostatecznie Button dojechał na drugim miejscu, a Webber został jeszcze wyprzedzony przez Fernando Alonso z Ferrari.

Na 24. okrążeniu w walce o piątą lokatę doszło do kolizji pomiędzy Lewisem Hamiltonem (McLaren-Mercedes), a Brazylijczykiem Felipe Massą (Ferrari). Massa obronił pozycję, ale kontynuował jazdę uszkodzonym bolidem.

Tymczasem Brytyjczyk spadł na dziewiąte miejsce, jednak potem wyprzedził kilku konkurentów kończąc ostatecznie na siódmym miejscu. Z kolei Brazylijczyk po przejechaniu kilku okrążeń zakończył wyścig, gdyż uszkodzeniu uległo także jego koło.

Wyścig o Grand Prix Indii odbył się po raz pierwszy w historii Formuły 1. Areną rywalizacji był tor Buddh w pobliżu stolicy kraju - Delhi.

bs, Źródło: borzech/Sport.pl

ZOBACZ TAKŻE:

Ferrari 458 Italia Spider - WIDEO

Ferrari FF rozprostowuje kości - WIDEO

Ferrari - ogłoszenia

Więcej o:
Copyright © Agora SA