F1. Vettel mistrzem świata

Sebastian Vettel zajmując trzecie miejsce sobotnim GP Japonii zdobył drugi z rzędu tytuł mistrza świata F1. Niemiec jest najmłodszym kierowcą w historii, któremu udała się ta sztuka. Pierwszy na mecie w Suzuce był Jenson Button. Drugi do mety dojechał Fernando Alonso. Do końca sezonu zostały jeszcze cztery wyścigi

W Japonii tytułu mistrza świata kierowcę Red Bulla mogło pozbawić tylko ogromne nieszczęście. Jeżdżący w tym sezonie niemal bezbłędnie Vettel, musiał nie ukończyć wyścigu, a drugi w klasyfikacji generalnej Jenson Button, wygrać.

Na starcie obaj kierowcy starli się w walce o pierwszą pozycję. Młody Niemiec do GP Japonii podchodzący z pole position (12. raz w tym sezonie) zablokował Brytyjczyka, spychając do krawędzi toru. Między bolidami nie doszło do kontaktu. Button spadł na trzecia pozycję, za Hamiltona. Zły, przez radio skarżył się na manewr Vettela. Sędziowie jednak milczeli.

Kierowca McLarena postanowił, więc "ukarać" go na torze. Na 21. okrążeniu dzięki bardzo szybkiemu pit stopowi wyjechał na tor przed Vettelem. Okrążenie później doszło starcia między Hamiltonem i Massą. Stewardzi postanowili wypuścić samochód bezpieczeństwa.

Kiedy uprzątnięto części bolidu Brazylijczyka, Button zaczął powiększać przewagę nad mistrzem świata.

Sytuacji kierowcy Red Bulla nie zmieniło to, że jako pierwszy trzeci raz odwiedził mechaników, aby zmienić opony . Do ścigania powrócił na 11. pozycji. Powoli zaczął odrabiać straty, jednak, gdy wskoczył na 3. pozycję za Alonso, Vettel zderzył się z podwójnym murem. Po pierwsze Hiszpan świetnie bronił drugiego miejsca, po drugie inżynierowie wyścigowi poinformowali młodego Niemca, aby nie podejmował zbędnego ryzyka i zadowolił się najniższym stopniem podium, który zapewni mu drugi z rzędu tytuł mistrza świata.

Vettel, gdy przeciął metę nie cieszył się tak jak zwykle po zwycięstwie w wyścigu. Na informację podaną przez intercom, że jest mistrzem świata sezonu 2010/2011, milczał. Chwilę potem przerwał ciszę i łamiącym się, wzruszonym głosem powiedział, że bardzo się cieszy.

Do mety pierwszy dojechał Jenson Button. Drugi był Alonso.

Źródło: jp/Sport.pl

ZOBACZ TAKŻE:

Więcej informacji sportowych - Sport.pl

Pokaż mi, jak jeździsz, powiem Ci kim jesteś

Autotrader.pl - ogłoszenia motoryzacyjne

Więcej o:
Copyright © Agora SA