Żeby móc jechać tak szybko, maluch z Ingolstadt musi mieć naprawdę mocny silnik. O to zadbali inżynierowie niemieckiego tunera MTM, którzy wsadzili pod maskę zmodyfikowaną jednostkę z Audi TT RS. Z 2,5-litrowego, pięciocylindrowego silnika wycisnęli okrągłe 500 KM i 599 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Cały potencjał trafia na przednie koła, a w lepszym jego wykorzystaniu pomaga kierowcy mechanizm różnicowy o ograniczonym poślizgu, a sześciostopniowa, manualna skrzynia biegów pozwala przyspieszyć do setki w czasie 4,5 sek.
Główne mechaniczne zmiany - poza silnikiem oczywiście - to przednia oś ze wspomnianego już Audi TT RS, obniżone zawieszenie, większe hamulce i 18-calowe obręcze kół, zamocowane na osiach z 20-milimetrowymi dystansami.
Panowie z MTM zabrali auto na doroczną imprezę Nardo Highspeed Test. Tuner chciał sprawdzić jak szybko pomknie napakowany sterydami maluch z Ingolstadt. Rezultat? 323,67 km/h! Kierowca, który wykręcił ten wynik za kierownicą miejskiego Audi musi mieć wielkie cojones .
Bartosz Sińczuk
ZOBACZ TAKŻE:
Audi A1 i Citroen DS3 | Maluchy premium na topie