Co można robić samochodem na dachu US Bank Tower w Los Angeles, na wysokości 310 metrów? Jeśli ten samochód to pocisk klasy BMW 1 M Coupe, na przykład to:
Gwoli ciekawostki, wieżowiec US Bank Tower leży w centrum Los Angeles (Kalifornia) i jest jednym z najwyższych w USA, a jednocześnie najwyższym na świecie z lądowiskiem dla helikopterów. Został wzniesiony w latach 1987-1989. Mierzy 310,3 m wysokości, posiada 73 piętra oraz dwupoziomowy podziemny parking. Konstrukcja budynku została wzmocniona przed trzęsieniami tak, aby wytrzymać wstrząsy o sile 8,3 w skali Richtera.
Czas jednak wrócić do aut. Za duchowego przodka BMW 1 M Coupe ekipa z Monachium uznała pierwszą generację M-trójki. Auto bazuje na modelu 135i, ale jest od niego o 5 mm dłuższe, o 53 mm szersze, o 13 mm wyższe i waży o 35 kg mniej (1495 kg). Rozkład masy jest niemal perfekcyjny - 51,7:48,3.
Co kryje się pod maską napakowanej "jedynki"? 3-litrowy motor z Z4 sDrive35iS z dwiema turbosprężarkami, zdolny "rozkręcić się" do 7000 obr./min. Moc 335 koni osiąga przy 5900 obr./min, a maksymalnym momentem obrotowym 450 Nm dysponuje w zakresie 1500-4500 obr./min. Funkcja overboost umożliwia chwilowe podniesienie tego ostatniego do okrągłych 500 Nm. Moment obrotowy na tylne koła trafi za pośrednictwem 6-biegowej skrzyni ręcznej o krótszych przełożeniach.
Najmocniejsza "jedynka" zyska również mechanizm różnicowy o ograniczonym poślizgu. BMW chwali się, że auto przyspiesza do "setki" w ciągu 4,9 s, do 200 km/h - w 17,3 s, a 400 m ze startu zatrzymanego pokonuje w czasie 13,2 s. Prędkość maksymalna, ograniczona elektronicznym kagańcem, to 250 km/h.
Zapraszamy do galerii zdjęć BMW 1 M Coupe .
Marcin Sobolewski
Wściekła "jedynka", czyli BMW 1 M Coupe