Kto widział zdjęcia Vitza - tak Yaris nazywany jest w Japonii - nie powinien być specjalnie zaskoczony. Oba auta wyglądają niemal identycznie, zarówno na zewnątrz jak i w kabinie. Różnice ograniczają się właściwie do kosmetycznych detali i innych kolorów tapicerki.
Co wiadomo o nowej generacji miejskiej Toyoty? Że będzie większa, lżejsza i mocniejsza. Auto będzie mierzyć 3885 mm długości, czyli o 60 mm więcej niż obecnie sprzedawany model. O 50 mm zwiększył się również rozstaw osi. Może i niewiele, ale konstruktorzy zapewniają, że w sposób odczuwalny przełoży się na ilość miejsca w kabinie (część pasażerska jest dłuższa o 35 mm). Miejska Toyota zrzuciła też kilka zbędnych kilogramów, dokładnie 30 kg.
Póki co, nie znamy szczegółowej specyfikacji europejskiego Yarisa. Japoński odpowiednik oferowany będzie z trzema silnikami do wyboru. Najmniejszy to znane z Aygo, trzycylindrowe 1.0 rozwijające moc 68 KM. Większy motor ma pojemność 1,3 l i moc 95 KM, a najmocniejszym w stawce jest 110-konne 1.5.
Zapraszamy do galerii zdjęć nowej Toyoty Yaris .
Bartosz Sińczuk
ZOBACZ TAKŻE:
Toyota Verso-S 1.33 VVT-i | Pierwsza jazda
