Na Starym Kontynencie nie uświadczymy już salonów Chryslera. Jego modele będą sprzedawane jako Lancie, a cała operacja ma przynieść w ciągu najbliższych 3 lat 1,5 mld euro oszczędności - donosi "Rzeczpospolita"
Dziennik zaznacza, że Chrysler dalej będzie obecny w Wielkiej Brytanii i Irlandii, a także w Japonii, Australii, RPA, no i oczywiście w Ameryce Północnej. Na terenie Europy kontynentalnej w ofercie pozostaną auta marki Jeep, Ram i Dodge, a miejsce Chryslerów zajmą nowe Lancie. Po tegorocznych zmianach włoska marka będzie dysponowała 650 punktami sprzedaży.
REKLAMA
Chrysler znika ze Starego Kontynentu po 40 latach obecności. W rekordowym roku 2007 sprzedał tu 120 tys. aut, ale rok temu już tylko 37 tys. A Lancia? Rok 2010 Włosi zamknęli wynikiem 99,4 tys. egzemplarzy, jednak już w 2014 chcą sprzedawać 250 tys. sztuk, z czego połowę ma stanowić nowy Ypsilon , produkowany w Tychach.
Jak mówi Sergio Marchionne, szef Fiata, integracja Lancii i Chryslera musi się powieść, bowiem włoskiej firmie nie uda się samodzielnie wytrwać na rynku. Ofensywę modelową rozpoczyna nowy Ypsilon oraz Thema , blisko spokrewniona z Chryslerem 300. Niedługo dołączy do nich Flavia, bazująca na amerykańskim modelu 200 .
