Oczywiście produkcyjna wersja francuskiego crossovera nie będzie aż tak zjawiskowa. Marne bowiem szanse, by w najbliższych latach w salonach Renault sprzedawano auta z drzwiami typu "lambo", 22-calowymi obręczami aluminiowymi, ascetycznym wnętrzu bazującym na elementach z kompozytów i sieci elastycznych, fluorescencyjnych włókien oraz systemie oświetlenia zbudowanym w całości na bazie diod LED. Gdyby jednak koncepcyjny Captur trafił do salonów w niezmienionej formie na ulicy wyglądałby tak...
ZOBACZ TAKŻE: