"Eska" powstała z myślą o osobach, które narzekają na brak mocy w zwykłym V8 Vantage. Z silnika V8 o pojemności 4,7 l wykrzesano 436 KM i 490 Nm, czyli o 10 KM i 20 Nm więcej niż w oryginale. Motor połączono z nową, 7-stopniową skrzynią Sportshift II, szybszą od poprzedniej o całe 20 proc.
Wersja S będzie wyróżniać się również bardziej bezpośrednim układem kierowniczym, wydajniejszymi hamulcami, obniżonym zawieszeniem i bardziej agresywnym wyglądem. Mamy tu nowe zderzaki, większe spoilery, karbonowy dyfuzor i 19-calowe felgi z oponami Bridgestone.
Wygląda to i brzmi naprawdę dobrze. Przekonajcie się sami.
ZOBACZ TAKŻE:
Porsche Panamera kontra Aston Martin Rapide