Nowy Charger SRT (Street and Racing Technology) to przede wszystkim potężny silnik V8, jeszcze większy niż był w poprzednim modelu. Zamiast jednostki 6.1 HEMI zamontowano 6.4 HEMI o mocy 465 KM i maksymalnym momencie 630 Nm. Może nie jest to moc na miarę europejskich liderów (Audi RS6 580 KM), ale mimo wszystko dane robią wrażenie.
Co ważne, kierowcy cenią Dodge'a Chargera nie tylko za jego osiągi, ale przede wszystkim niesamowity wygląd. I tym razem amerykańscy styliści stanęli na wysokości zadania. Dominują agresywne przetłoczenia, 20-calowe felgi oraz potężne zderzaki. Najbardziej charakterystycznym elementem auta jest jednak jego tył, który nawiązuje do modelu Challenger.
Nie powinno również zabraknąć silnych wrażeń z jazdy. Za to odpowiedzialne będzie nowe, adaptacyjne zawieszenia, które można dodatkowo ustawić w trybie "sport". Na więcej szczegółowych informacji będziemy musieli jeszcze trochę poczekać.