Styliści Opla podeszli do tematu bardzo ostrożnie. Efekt jest taki, że zmiany zewnętrzne zauważą chyba tylko właściciele obecnie sprzedawanej Antary. Z zewnątrz, odświeżone auto różni się od swojego protoplasty wyłącznie delikatnie przeprojektowanym grillem i tylnymi lampami, w środku - zmienioną konsolą centralną, nowymi materiałami tapicerki i kilkoma dodatkowymi opcjami.
Dużo nowości znajdziemy za to pod maską Antary. Miejsce 150-konnego, wysokoprężnego 2.0 CDTi zajmie nowy diesel, dostępny w dwóch wariantach mocy. Słabsza odmiana 2.2 CDTi rozwija moc 163 KM, mocniejsza - 184 KM. Ta druga dostępna będzie wyłącznie z napędem 4x4. 163-konny diesel może współpracować zarówno z napędem na obie jak i na jedną, przednią oś. Klienci będą mogli wybrać sześciostopniową skrzynią manualną lub sześciobiegowy automat.
Zwolennikom jednostek benzynowych pozostanie nowy, 167-konny ECOTEC o pojemności 2,4 l. W wersji z napędem na przednią oś silnik współpracować będzie ze skrzynią ręczną. Klienci, którzy wybiorą odmianę 4x4 będą mogli także wybrać automat.
Nowością w odświeżonej Antarze będzie także elektryczny hamulec postojowy oraz system wspomagania ruszania pod górę HSA.
Auto trafi do europejskich salonów wiosną. Zapraszamy do galerii .