W swojej nowej reklamie BMW walczy z amerykańskimi stereotypami, dotyczącymi diesli. Minęły już czasy, gdy samochody zasilane olejem napędowym były ślamazarne, trzęsły się jak galareta i kopciły jak stare fabryki. A że nic tak nie działa na wyobraźnię jak porównanie starego z nowym, role "tych złych" przypadły starym modelom spod znaku Mercedesa i Volvo. Zapraszamy do oglądania!
I jak Wam się podoba? Mimo że z roku na rok rośnie w USA oferta i popularność diesli, nadal stanowią one jedynie ułamek sprzedaży. Nie sprzyjają im ani przyzwyczajenia Amerykanów, ani ceny aut i paliwa, ani tamtejsza kultura serwisowa, a lokalni i japońscy producenci osobówek nawet nie próbują ich oferować.
To jedna z dwóch reklam BMW, zaprezentowanych podczas niedzielnego finału Super Bowl. O kampaniach Audi i Mercedesa już pisaliśmy (kliknijcie na nazwę producenta, aby zobaczyć odpowiednią reklamę). Drugi klip BMW poświęciło X-trójce, produkowanej w Stanach Zjednoczonych:
To już 25 lat - historia BMW M5 - CZYTAJ TUTAJ