PEUGEOT 206 1,4 COLOR LINE

Peugeot stosunkowo często oferuje na naszym rynku limitowane serie swoich modeli. To miłe, bo nawet jeśli od standardowego modelu różni się tylko drobiazgami, samochód staje się bardziej oryginalny. A w dodatku również lepiej wyposażony.

PEUGEOT 206 1,4 COLOR LINE

Peugeot stosunkowo często oferuje na naszym rynku limitowane serie swoich modeli. To miłe, bo nawet jeśli od standardowego modelu różni się tylko drobiazgami, samochód staje się bardziej oryginalny. A w dodatku również lepiej wyposażony.

Tak też jest z Peugeotem 206 Color Line. Dostępny w różnych wersjach nadwoziowych (3- i 5-drzwiowej) i w kilku ładnych kolorach lakieru bazuje na modelu XR Presence. Wzbogacono go jednak w lakierowane elementy zewnętrzne (klamki, lusterka i tylna listwa), wygodniejsze fotele z tapicerką wyższej jakości, białe tarcze wskaźników i odpowiednie znaczki na obu bokach karoserii.

Do testu otrzymaliśmy wersję 5-drzwiową, napędzaną benzynowym silnikiem 1,4 l o mocy 75 KM (55 kW). Jeśli ktoś jeździ spokojnie, ta 8-zaworowa jednostka napędowa z pewnością mu się spodoba. Dysponuje sporym momentem przy niskich obrotach, dzięki czemu jazda po mieście jest przyjemna i nie wymaga "wkręcania" motoru na wysokie obroty. I całe szczęście, bo wtedy praca silnika staje się dość głośna.

Jak każda "dwieścieszóstka", Color Line ma swoje wady i zalety. Do tych pierwszych należy kiepskie sterowanie skrzynią biegów i wnętrze wykończone niezbyt ładnym, twardym plastikiem. Najważniejsze zalety to: zawieszenie, któremu można zaufać (łączy komfort i dobre własności jezdne), przyjemnie działające układy kierowniczy i hamulcowy oraz efektowny wygląd.

Jeśli ktoś nie zdąży kupić jednego z egzemplarzy tej serii, niech się nie martwi. Niedługo na pewno pojawi się w sprzedaży inna limitowana wersja małego Peugeota.